fbpx
Category archive

Archiwum - page 70

5 maja – przegląd książkoholicznego Internetu

w dziale Archiwum/Co słychać? by

Biblioteka z pomorskiej Rumi została uznana za najpiękniejszą na świecie. W Piotrowicach znajduje się największy zbiór najmniejszych książek świata. „Kolej podziemna” nominowana do kolejnej prestiżowej nagrody (a my wciąż czekamy na jej polską premierę!). A to oczywiście jeszcze nie wszystko!
Zobacz cały wpis

Czytanie dla zabieganych – „Prawdziwa wojna. Wietnam w ogniu”

w dziale Archiwum/Dla zabieganych by

Wojna w Wietnamie to temat nienowy i ludziom takim jak ja, których w jej trakcie nie było na świecie, kojarzyć się może zapewne już nie tylko z walką. Więcej – może nawet łatwiej jest wymienić jej konsekwencje i wpływ na późniejsze wydarzenia, jak ruch hipisowski, ruch kontestacyjny w kulturze czy zachwianie wiary w potęgę USA. Może jeszcze łatwiej wymienić dzieła, które w jakiś sposób opierają się na Wietnamie – jak „Good morning, Wietnam” czy „Hair”. Nucimy Wagnera, sunąc wraz z helikopterami w „Czasie Apokalipsy”, i w zasadzie jesteśmy z tą wietnamską historią mniej lub bardziej oswojeni. Zbiór tekstów Jonathana Schella „Prawdziwa wojna. Wietnam w ogniu” dobitnie przypomina nam, o czym tak naprawdę mowa.

Zobacz cały wpis

Seriale dla książkoholików

w dziale Archiwum/Książka czy film by

Jestem i zawsze byłam pod ogromnym wrażeniem tego, jak wiele filmów sięga po literackie inspiracje. Takie kinowe hity, jak „Ojciec Chrzestny”, „Fight Club” czy „Przerwana lekcja muzyki” powstały dlatego, że ktoś wcześniej napisał świetną książkę. Po powieściowe źródła coraz częściej sięgają również twórcy serialowi. I jest to bardzo dobra wiadomość dla wszystkich książkoholików, czyż nie? Poniżej znajdziecie kilka seriali, którym warto się przyjrzeć, a które będą miały swoje premiery już niebawem albo właśnie wystartowały!

Zobacz cały wpis

Jak zacząć czytać książki Katarzyny Bondy?

w dziale Archiwum/Jak czytać?/Jak zacząć... by

Katarzyna Bonda znana jest jako królowa polskiego kryminału. Jej książki są obecnie niezwykle popularne i poczytne. Jako pierwsza wprowadziła do polskiej literatury kryminalnej postać profilera, a jej debiut, którym była „Sprawa Niny Frank”, została z marszu nominowana do Nagrody Wielkiego Kalibru w 2007 roku. Ja jednak, czytając kolejne powieści tej niezwykle charyzmatycznej pisarki, przestałam uważać ją tylko i wyłącznie za autorkę książek kryminalnych, odkrywając z każdą kolejną stroną fakt, że ta proza to coś znacznie więcej. Bonda pokazuje, że na naszych oczach kryminał staje się nową powieścią obyczajową. I może właśnie w tym tkwi jej wielki sukces.

Zobacz cały wpis

Czy Hemingway boksował równie dobrze jak Muhammad Ali? – wywiad ze Szczepanem Twardochem [wideo]

w dziale Archiwum/Co słychać? by

Czy Hemingway boksował równie dobrze jak Muhammad Ali? Czy przemocą w literaturze można się zachwycić? Pod ostrzałem tych i innych pytań zadanych przez Katarzynę Trzeciak znalazł się Szczepan Twardoch, który opowiedział także o zaangażowaniu w sprawy społeczne i polityczne oraz o tematach, które powinna podejmować literatura. Wiemy przecież, że najważniejszych, ale… jakich konkretnie?

Zobacz cały wpis

28 kwietnia – wieczorny przegląd książkoholicznego Internetu

w dziale Archiwum/Co słychać? by

W Poznaniu Pyrkon – największy polski konwent fantastyczny. Jeśli jeszcze nie zaczęliście przygody z twórczością Łukasza Orbitowskiego i nie wiecie od czego zacząć, portal Niestatystyczny.pl przyszedł Wam z pomocą i przygotował krótki przewodnik po twórczości pisarza. Książkoholicy z całego świata pomagają spełnić marzenie 13-letniej Pakistanki, która realizuje swój plan… przeczytania książki z każdego kraju.

Zobacz cały wpis

Pozbądź się książek! – manifest książkoholicznego minimalizmu

w dziale Archiwum/Czytelnik XXI wieku by

Osoby, które dużo czytają, często wpadają w pułapkę zbieractwa. Ich książki szybko przestają mieścić się na regałach, zagarniają szafki, parapety, biurka, stoły, przejmują podłogę. Życiowa przestrzeń ich właściciela kurczy się do rozmiaru chusteczki, bałagan jest nieskończony. A mimo to pozbywanie się nadmiaru książek w wielu osobach budzi silny sprzeciw. Nadajemy książkom taką dużą wartość emocjonalną, że nie potrafimy się ich wyrzec. Zasada szacunku do książki zdaje się silniejsza od wszelkich naszych innych zasad (np. tych dotyczących utrzymywania porządku czy antykonsumpcjonizmu). Nie mówiąc już o tym, że rosnący księgozbiór może być też dla nas źródłem dumy i satysfakcji.

Zobacz cały wpis

Krakowskie Przystanki Literackie

w dziale Archiwum by

Z okazji Światowego Dnia Książki i Praw Autorskich na ulicach Krakowa pojawiły się multimedialne Przystanki Literackie Miasta Literatury UNESCO. Przybliżą podróżującym komunikacją miejską ważne postaci pisarzy związanych z Krakowem. Na jednym z nich Joseph Conrad spogląda w bezkres afrykańskiej dżungli, dwa inne zdobią tematy z prac Stanisława Wyspiańskiego, na kolejnym odnajdziemy nawiązania do twórczości Stanisława Lema, a na jeszcze innych – motywy inspirowane Awangardą Krakowską i jej pismem  „Zwrotnica”. O wykonanie projektów przystanków poproszono wybitnych krakowskich artystów grafików, m.in. Przemka Dębowskiego, Mateusza Kołka i Tomasza Budzynia. Dzięki współpracy z Woblinkiem i wykorzystaniu naszego modułu Czytaj PL w aplikacji Woblink, każdy może pobrać za darmo ebooki, audiobooki i materiały multimedialne dostępne na przystankach. Akcję organizują: Miasto Kraków, Krakowskie Biuro Festiwalowe, Muzeum Narodowe w Krakowie i firma AMS – Mecenas Kultury Krakowa. Przystanki pozostaną w Krakowie do końca października i będą nieustannie uzupełniane o nowe treści cyfrowe  i literackie.

Zobacz cały wpis

Estetyka książki elektronicznej cz. III. Czego papier nie zniesie, czyli nowe możliwości dla książki

w dziale Archiwum/Czytelnik XXI wieku/Jak czytać? by

Księgarnia przypominała raczej elektronowe laboratorium. Książki to były kryształki z utrwaloną treścią. Czytać można je było za pomocą optonu. Był nawet podobny do książki, ale o jednej, jedynej stronicy między okładkami. Za dotknięciem pojawiały się na niej kolejne karty tekstu. Ale optonów mało używano, jak mi powiedział robot-sprzedawca. Publiczność wolała lektony – czytały głośno, można je było nastawiać na dowolny rodzaj głosu, tempo i modulację. Tylko naukowe publikacje o bardzo małym zasięgu drukowano jeszcze na plastyku imitującym papier.

Stanisław Lem, Powrót z gwiazd (1961)

Zobacz cały wpis

1 68 69 70 71 72 84
wróć na górę