„Topiel” – recenzja książki Jakuba Ćwieka [Kulturatka]
Jest lato, rok 1997. Czas, który dla jednych pozostanie w pamięci na długo, dla drugich zmieni życie na zawsze. Książka Jakuba Ćwieka „Topiel” nie jest jednak prostym powrotem do czasu wielkiej powodzi w formie powieści – ten tragiczny dla wielu czas jest niejako tłem i przygodą dla nastolatków, z których perspektywy go widzimy. Max Cegielski w krótkiej rekomendacji na okładce książki napisał „Każdy z nas ma za sobą takie lato, które zostawia blizny na cale życie”. Dzięki wydawnictwu Marginesy, możemy poznać i wczuć się w postaci bohaterów, którzy tego lata nie zapomną nigdy.