Rok 2017 powoli nabiera rozpędu. Wiemy już, jakie premiery książkowe są najbardziej wyczekiwane, wiemy, jakie premiery zrobią pozytywne zamieszanie na początku stycznia. Może to dobry czas, by podjąć… któreś z wyzwań książkowych?
O co chodzi z tymi wyzwaniami?
O czytanie, zabawę, promocję czytelnictwa, a także o wytworzenie pozytywnej energii w społeczności czytelniczej (czego nigdy za wiele). Podejmując wyzwanie, zobowiązujemy się do przeczytania wybranej ilości książek – często według jakiegoś wymyślnego klucza.
Pamiętam czasy, kiedy wyzwania były rzadkością (lub nie były tak rozpowszechnione). Pierwsze, jakie jestem w stanie wydobyć z pamięci, dotyczyło przeczytania 12 książek w ciągu roku; później ktoś podbił stawkę i liczba została podwojona, a następnie stanęło na 52 książkach (czyli co najmniej jedna tygodniowo). Obok wymienionych liczb pojawiały się też specjalne klucze uniemożliwiające wybranie dowolnej książki (jak np. „Przeczytam co najmniej jedną książkę z kolorem w tytule”), co czyniło wyzwanie trochę trudniejszym, ale też nierzadko pozwalało na poszerzenie swoich czytelniczych horyzontów.
Oczywiście wszystko można doprowadzić do skrajności i tak też się stało, gdy pewnego roku pojawiło się wyzwanie „Przeczytam tyle książek, ile mam centymetrów wzrostu”. Było zabawnie, ale ludzie niewłączający do swojej listy książek dla dzieci mieli spore problemy, by podołać wyzwaniu, i chyba przez to nikt nie potraktował go poważnie. A szkoda, bo jednak w wyzwaniach chodzi o to, by naprawdę czytać, promować czytelnictwo i poszerzać swoje horyzonty.
W tym roku pojawiła się cała masa wyzwań, ale postanowiłem wybrać kilka z nich i posegregować je dla Was według stopnia trudności (jak w oldschoolowych grach komputerowych). Myślę, że dzięki temu każdy czytelnik będzie mógł podjąć się przynajmniej jednego z nich.
Poziom: Bardzo łatwy
Przeczytam kryminał w 2017 roku – należy przeczytać dosłownie jedną powieść kryminalną i pochwalić się tym na stronie wydarzenia. Chyba każdy czytelnik lubiący książki z dreszczykiem podoła temu wyzwaniu 😉
Poziom: Łatwy
W 2017 przeczytam minimum jedną książkę na miesiąc! – dowolne pozycje.
Klasyka Horroru 2 | wyzwanie czytelnicze 2017 – wyzwanie jest naprawdę interesujące. By spełnić minimum, należy przeczytać i zrecenzować 12 dzieł zaliczających się do klasyki literatury grozy. Ale to nie wszystko! Autorka bloga wymyśliła system punktowy, który pozwala osobom biorącym udział w wyzwaniu rywalizować ze sobą! I już zaczyna robić się ciekawie ^^ Kategorie ogłaszać będzie przez cały rok na swoim blogu i na stronie facebookowej wydarzenia.
Wielki Buk przygotował dwa wyzwania, oba liczą po 12 kluczy + 1 extra (dla zaawansowanych).
Pierwszy dotyczy książek kojarzonych z krainami geograficznymi:
Drugi dotyczy literatury grozy:
Jeśli macie wątpliwości, jak daną kategorię rozumieć, wejdźcie na bloga Olgi. Tam każda z nich jest dokładnie wytłumaczona.
Back to the Classics 2017 (wpis w języku angielskim) – to wyzwanie ma mobilizować do czytania klasyki. Żeby spełnić warunki, należy przeczytać 12 książek według wskazanego przez blogerkę klucza + spełnić parę warunków formalnych (zrecenzowanie książek, poinformowanie o wyzwaniu, zamieszczenie linka do wydarzenia itp.). Co dość mobilizujące – biorąc udział w tym wyzwaniu, można wygrać 30$. Nie sądzę, by blogerka nagrodziła ludzi piszących w tak trudnym języku jak polski, ale z pewnością warto wziąć w nim udział. Choćby dla samego zaskoczenia amerykańskich czytelników 🙂
Poziom: Średni
Wyzwanie czytelnicze 2017 z bloga Wiedźmowa Głowologia – tu też czytamy minimum 12 książek, ale według wymyślonego przez autorkę ciekawego klucza, który odnosi się do tytułu. W komentarzach jest burza, a potencjalni śmiałkowie już donoszą, że wyzwanie jest według nich zbyt trudne. Rzeczywiście trzeba się nagłowić nad tym, jakie pozycje wybrać (stąd poziom średni mimo niedużej liczby książek w samym wyzwaniu), ale czy możemy mówić o czymś naprawdę trudnym? Śmiem zaoponować 😉
24 książki w 2017 roku – dowolne pozycje.
26 książek w 2017 roku – dowolne pozycje.
Zmierz się z tytułami z Olą K. – wyzwanie 2017 – wyzwanie autorki bloga Nieuleczalny Książkoholizm. Należy zgłosić się do wyzwania w komentarzu, przeczytać 20 książek według stworzonego przez Olę klucza i zamieścić ich recenzje na swoim blogu, oznaczając je w taki sposób, by łatwo można było zweryfikować naszą listę lektur. Osoba, która pierwsza podoła wyzwaniu, otrzyma od blogerki dowolną książkę o wartości 35 zł. Czytać książki, by dostać więcej książek? Chyba warto 😀
Poziom: Trudny
Przeczytam 52 książki w roku 2017 – dowolne pozycje. Jest parę stron z tym wydarzeniem (1, 2, 3).
Poziom: Bardzo trudny
Attention Book-Lovers: Take the 2017 POPSUGAR Reading Challenge (wpis w języku angielskim) – redaktorka portalu Popsugar wymyśliła tak trudne wyzwanie czytelnicze, że sama podzieliła je na dwie kategorie według stopnia trudności. Pierwsza obejmuje 40 książek dobieranych według całkiem wymyślnego klucza (np. powieść, której narracja jest prowadzona z innego niż ludzki punkt widzenia), a druga to kategoria dla zaawansowanych, która zawiera kolejne 12 kluczy (jeden z nich obejmuje książkę o objętości – w drukowanej wersji – większej niż 800 stron).
Można śmiało powiedzieć, że w roku 2017 wyzwania książkowe są dostosowane do każdego czytelnika – zarówno do tego dopiero odkrywającego przyjemność z czytania, jak i dla bardzo zaawansowanego książkoholicznego geeka. Ja już zapisałem się na część wymienionych tu wyzwań. A Wy? Jeśli podejmujecie któreś z nich, pochwalcie się tym w komentarzu 🙂
Mikołaj Kołyszko
O autorze
Zawodowo: branża księgarska i wydawnicza.
Z wykształcenia: magister religioznawstwa.
Red. nacz. portalu CzytajPL.pl. Były red. nacz. magazynu internetowego Masz Wybór.
Z zamiłowania: dziennikarz obywatelski, pisarz.
Wyróżniony tytułem Dziennikarza Obywatelskiego 2013 Roku (kategoria „Recenzja”).
Autor książek: Groza jest święta, Tajemne Oblicze Świata, Tajemne Oblicze Świata II. Piekielny Szyfr i Wegetarianizm bez tajemnic.
Zdjęcie autora jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek).