W obecnym świecie nierozumienie islamskiej religii (i kultury) staje się czynnikiem mnożącym napięcia na świecie. Nie mając na jej temat podstawowych informacji, nie potrafimy adekwatnie reagować na to, co ze sobą niesie. Nie możemy udawać, że nic dookoła nas się nie dzieje, gdy z jednej strony mnożą się ataki na przedstawicieli społeczności muzułmańskiej, a z drugiej strony nawet dwa dni nie minęły od ostatniego krwawego zamachu terrorystycznego w Europie.
Można z grubsza powiedzieć, że gdy społeczeństwo jest niedoinformowane na temat islamu, dzieli się na dwa fronty operujące tylko swoimi wyobrażeniami, nie zaś faktami. Jeden z frontów łączy ludzi, którzy w każdym muzułmaninie widzą zagrożenie, terrorystę, skrywającego w swoim sercu nienawiść do całego zachodniego świata. Ludzie patrzący w ten sposób na wyznawców islamu potrafią zniszczyć meczet od wieków wiernych Polsce Tatarów, a nawet zaatakować (czy nawet zabić) Bogu ducha winnych Sikhów, którzy przecież z islamem mają niewiele wspólnego. Drugi z frontów, chcąc wykazać się tolerancją, nie ingeruje w działalność islamskich radykalnych ruchów jawnie nawołujących do walki ze światem Zachodu, okaleczających dzieci w imię przedislamskich rytuałów, a każdy głos krytyki skierowany przeciwko islamskiemu fundamentalizmowi religijnemu traktuje jako przejaw szowinizmu.
Jedynym remedium pozwalającym na uniknięcie jednej i drugiej skrajności jest edukacja i zrozumienie tej religii. Ślepota i ignorancja mogą być iskrą zapalającą beczkę prochu, na której obecnie spoczywa świat.
Zdobywanie wiedzy o świecie islamu zacząć można od kolejnego minibooka miesięcznika Znak, tym bardziej, że jego lektura nie zajmuje dużo czasu (nam zajęło to mniej niż 23 i pół minuty).
Marek M. Dziekan „Klasyczny islam”
Czas lektury: 8 minut 46 sekund
Ten rozdział to podstawowe informacje na temat islamu w pigułce. Prof. Dziekan zbiera je wszystkie w krótkiej, ale w pełni zrozumiałej formie. Tłumaczy zarówno to, w jakimś środowisku i w jakiej epoce religia się narodziła, jak wyglądało objawienie Mahometa, na jakie największe odłamy religia się podzieliła, które teksty są uważane za święte dla islamu, jakie są obowiązki wiernych oraz jakie prawne interpretacje nakazów islamskich są obecnie uznawane. To absolutny must read dla każdego, kto chce zrozumieć tę religię na tyle, by nie zagubić się zarówno w jej meandrach, jak i w codziennych wiadomościach.
Anna Krasnowolska „Obcość i bliskość islamu”
Czas lektury: 5 minut 1 sekunda
Choć ten tekst prof. Anny Krasnowolskiej po raz pierwszy został opublikowany w 2002 roku, wciąż jest boleśnie aktualny. Omawia ona problemy konfliktu i dialogu między cywilizacją Zachodu a cywilizacją islamską oraz rozważa, dlaczego ten dialog jest tak trudny. Wskazuje na zaskakujący (dla nas, przedstawicieli świata zachodniego) zwrot w ewolucji państw islamskich, które zamiast się zlaicyzować, coraz częściej skręcają w stronę religijnej dyktatury, oraz na to, że społeczeństwo, które jej doświadcza, szybko chce się jej też pozbyć.
Co ciekawe w kontekście współczesnych wydarzeń, prof. Krasnowolska już 15 lat temu napisała: Wydaje się, że tym, co w największym stopniu może dziś zmienić oblicze świata, są nie same wojny i zbrojne podboje, lecz masowa, niepowstrzymana migracja z krajów przeludnionych, biednych i pełnych przemocy (w tym krajów muzułmańskich) do bogatych, bezpiecznych i dotkniętych niżem demograficznym. Przy tym wszystkim warto też zwrócić uwagę na inny fakt wskazany przez panią profesor, który jednak obecnie jest często pomijany: Tu warto zastanowić się nad naszą własną kondycją. W toczącej się obecnie dyskusji Polacy mają tendencję do identyfikowania się z Zachodem, zagrożonym ekspansją obcej kultury postrzeganej jako dzika destruktywna. A czy sami nie jesteśmy podobnie postrzegani przez Zachód?
Janusz Danecki „Co zawdzięczamy islamowi?”
Czas lektury: 9 minut 38 sekund
Z pewnością to najbardziej wciągający rozdział w całym minibooku. Prof. Danecki omawia wybrane zdobycze cywilizacyjne świata islamskiego, które wpłynęły na rozwój całego świata. Co ciekawe, nie skupia się na przytaczanej najczęściej matematyce czy chemii, ale na medycynie, pracach translatorskich, systemie, który sprawił, że w średniowieczu to świat islamu był światem rozwiniętej nauki, filozofii i kultury, oraz, co najbardziej mnie zaskoczyło, dorobku agronomicznym. Świat islamu narodził się przecież na terenach pustynnych, gdzie dominowały społeczności kupców i pasterzy z trudem poszukujących pastwisk dla swoich stad.
Danecki zaś uświadomił mi, że kultura arabska nie mogła się obejść bez roślin przyprawowych. Zamiast je więc importować, rozpoczęto ich hodowlę: uprawiano majeranek, kolendrę, kmin rzymski, sezam, kapary, koperek i anyż. W ogrodach sadzono nowe rośliny ozdobne, z których część była w Hiszpanii zadomowiona, część sprowadzana: ozdobne drzewa cytrusowe (gorzkie pomarańcze), do dziś sadzone na ulicach miast andaluzyjskich, mirt, dąb, pinie. Nie zabrakło też kwiatów, takich jak róże, chryzantemy, fiolki, kosaćce i lilie wodne. Dziś większość z (…) roślin w sposób oczywisty kojarzy się z Hiszpanią, ale kiedy Arabowie tam przybywali, żadne z nich nie było na owym obszarze rozpowszechnione. W ten sposób arabskie osiągnięcia agrokultury w Hiszpanii przyniosły rozwój rolnictwa w całej Europie.
Zdecydowanie polecam ten rozdział.
Za możliwość recenzji dziękuję księgarni internetowej Woblink.com.
Mikołaj Kołyszko
O autorze recenzji
Brand manager Woblink.com i red. nacz. portalu CzytajPL.pl. Były red. nacz. magazynu internetowego Masz Wybór.
Z wykształcenia: magister religioznawstwa.
Z zamiłowania: dziennikarz obywatelski, pisarz.
Wyróżniony tytułem Dziennikarza Obywatelskiego 2013 Roku (kategoria „Recenzja”).
Autor książek: Groza jest święta, Tajemne Oblicze Świata, Tajemne Oblicze Świata II. Piekielny Szyfr i Wegetarianizm bez tajemnic.
Zdjęcie autora jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek).