4 grudnia co roku obchodzimy w Polsce Barbórkę. W dzień świętej Barbary z Nikomedii, patronki godnej śmierci i ciężkiej pracy, świętują górnicy i ludzie związani z tą dziedziną, czyli geolodzy i badacze paliw kopalnych. Górnicy ubrani w tradycyjne stroje udają się na uroczystą mszę świętą, śpiewają tradycyjne pieśni, a po obiedzie idą na koncerty i bale. Barbórkę poprzedzają karczmy piwne – rodzaj tradycyjnej biesiady, w czasie której górnicy w galowych strojach biorą udział w piwnej bitwie. Obchody Barbórki to jeden z najbardziej znanych zwyczajów kojarzonych ze Śląskiem.
Śląsk to niezwykle interesujący teren na pograniczu Polski, Czech, Niemiec i Słowacji, który na przestrzeni wieków znajdował się w granicach wielu krajów, królestw czy księstw, niejednokrotnie rozdzielany i scalany. Od 1945 roku w większości znajduje się w granicach Polski. Śląska tożsamość i dziedzictwo są wielką mieszanką, w której można znaleźć wpływy wielu kultur, języków i tradycji. Dzięki tak bogatej, ale też tragicznej i niejednoznacznej historii Śląsk od zawsze doskonale nadaje się na tło powieści. Z okazji Barbórki prezentujemy siedem książek, w których Śląsk odgrywa kluczową rolę.
„Drach” – Szczepan Twardoch
Najpopularniejszym piewcą Śląska w ostatnich latach stał się niewątpliwie Szczepan Twardoch. Pisarz wielokrotnie w swoich książkach poruszał temat śląskiej tożsamości, jednak częściej o jego poglądach na ten temat można usłyszeć i przeczytać w wywiadach, podczas spotkań autorskich, w felietonach oraz dzięki aktywności w mediach społecznościowych. Książką, której fabuła w całości poświęcona została Śląskowi, jest wielokrotnie wyróżniany i nominowany do Nike „Drach” – ponadczasowy obraz naznaczonej krwią małej ojczyzny Twardocha. Książka jest bardzo trudna w odbiorze, nie tylko ze względu na potężny bagaż emocjonalny, ale głównie przez nielinearność fabuły i multijęzykowy sposób prowadzenia narracji. Dzięki zastosowaniu takich zabiegów Twardoch wyeksponował tragiczną, niejednoznaczną i zawiłą historię Śląska. Niedawno ukazał się śląski przekład „Dracha”.
„Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku” – Zbigniew Rokita (reportaż)
We wrześniu 2020 roku, w słynnej serii Sulina Wydawnictwa Czarne, ukazała się arcyciekawa książka poświęcona Górnemu Śląskowi. „Kajś” to efekt rodzinnych odkryć oraz pracy dziennikarskiej Zbigniewa Rokity. Reportażysta przeplata opowieść o swojej śląskiej rodzinie opowieściami o Śląsku i na odwrót. Jest tu o burzliwej historii Górnego Śląska, czyli przemieszczających się granicach, plebiscytach i powstaniach, jest o śląskiej kulturze, śląskiej tożsamości, różnych wizjach Górnego Śląska, lokalnych politykach oraz ruchach separatystycznych.
„Piąta strona świata” – Kazimierz Kutz (powieść)
Rokita wiele miejsca poświęca śląskiej kulturze i śląskiej mitologii. Jedną z ich najjaśniejszych gwiazd jest postać Kazimierza Kutza, reżysera, pisarza, wreszcie skandalisty. Jednym z jego najgłośniejszych dzieł jest „Piąta strona świata” – jego debiutancka powieść, którą pisał na podstawie własnych obserwacji, rozmów i zasłyszanych lokalnych anegdot. To barwna, wielopokoleniowa i momentami bardzo brutalna wizja Śląska. Kutz w symboliczny sposób lawiruje między polszczyzną, a śląską gwarą, próbując wiernie opisać miejsce, gdzie zacierają się granice.
„Góra Tajget” i „Od jednego lucypera” – Anna Dziewit-Meller (powieści)
Obok hasła Śląsk po raz kolejny pojawia się słowo przeszłość. Wieloznaczna, ciemna, zawiła i dramatyczna. To nią splamiony jest współczesny Śląsk przedstawiony na kartach powieści Anny Dziewit-Meller. W „Górze Tajget” poznajemy życiorysy kilku osób, które starają się odnaleźć w śląskiej rzeczywistości. Bohaterowie powieści czują wewnętrzny niepokój, nieważne czy mieszkają tam od zawsze, wracają po latach, czy postanawiają rozpocząć na Śląsku nowe życie.
W 2020 roku ukazała się kolejna powieść Anny Dziewitt-Meller, której akcja ponownie w dużej części rozgrywa się na Śląsku. „Od jednego Lucypera” przedstawia historię górniczej rodziny i opowiada o mrocznych latach czterdziestych XX wieku, klasowej emancypacji, a także współczesnych problemach. Autorka porusza także temat, który wciąż bywa pomijany – rola i udział kobiet w historii, tej małej i wielkiej.
„Atlas: doppelganger” – Dominika Słowik (powieść)
W swojej debiutanckiej powieści „Atlas: doppelganger” Dominika Słowik zabiera nas do stereotypowego familoka, a konkretnie wnętrza ciasnego śląskiego mieszkania z meblościanką. Akcja książki dzieje się w czasach transformacji, jednak fabularnie coraz dalej odpływa w przeszłość poprzez opowieść, której narratorka słucha podczas wizyty u dziadka swojej koleżanki. Starszy człowiek relacjonuje swoje marynarskie przygody i morskie podróże. Za każdym razem dokłada kolejną cegiełkę do swojej historii, która zaczyna się rozgałęziać i lawirować na granicy jawy i snu, z czasem coraz bardziej pochłaniając dziewczyny. Ponury Śląsk z początku lat 90. zostaje zestawiony z barwnymi losami dziadka Ani. Książka Słowik jest bardzo ciekawie skonstruowana, dojrzała i oniryczna.
„Dyskretny urok Śląska” – Eva Tvrda
Książka wchodzi w skład cyklu czeskiej pisarki Evy Tvrdej. Tym razem autorka przenosi czytelników na Śląsk Opawski, do Rohova w Kraiku Hulczyńskim. Książka uświadamia, że na Śląsk powinno patrzeć się nie tylko z perspektywy polsko-niemieckiej, ale również czeskiej. Trzeba bowiem pamiętać, że historycznie tamte tereny, na przestrzeni wieków znajdujące się w granicach kilku tworów narodowych, w różnych strefach wpływów, zamieszkiwało wiele różnych nacji. Tvrda stara się uwypuklić multikulturowość Śląska, tworząc obraz swojej małej ojczyzny.
„Mikrokosmos” – Norman Davies, Roger Moorhouse (książka historyczna)
„Mikrokosmos” to literacki portret stolicy Śląska, miasta, które wielokrotnie zmieniało swoje związki kulturowe i polityczne. Wrocław to jedno z najdynamiczniej rozwijających się miast na Starym Kontynencie, które w ubiegłym roku pełniło funkcje Światowej Stolicy Książki i Europejskiej Stolicy Kultury. W czym tkwi magia tego miejsca? O tym jest książka Daviesa i Moorehouse’a – o wielokulturowości, bogactwie historycznym miejsca, w którym przez wieki spotykały się kultury, religie i nurty polityczne. Ważną częścią książki jest też polemika nad problemem „niemieckiego Breslau” i „polskiego Wrocławia”.
„Bar na starym osiedlu” – Sabina Waszut (powieść)
„Bar na starym osiedlu” to opowieść o kobiecie, która po przyjęciu spadku po zmarłej babci przeprowadza się z Warszawy do Chorzowa. Ola Kies decyduje się na ponowne otwarcie osiedlowego baru, który prowadziła jej babcia. Bohaterka staje przed trudnym zadaniem powrotu do rzeczywistości, z której uciekła z matką dwadzieścia lat wcześniej. Będzie musiała zderzyć się ze wspomnieniami z przeszłości, nauczyć się życia w nowym/starym środowisku i wzbudzić zaufanie zamkniętej, lokalnej społeczności, która patrzy na nią z rezerwą. Ponadto powróci do niej pamięć o ojcu, którego Ola Kies postanawia odszukać.
„Miedzianka” – Filip Springer (reportaż)
Coppferberge, Kopferberg, Kupferberg, Miedzianka – tak na przestrzeni wieków nazywało się śląskie miasteczko, które przez przeszło 400 lat posiadało prawa miejskie. Co zatem doprowadziło do jego upadku? Wojna? Przemysł górniczy? Zniszczenia związane z wydobywaniem uranu przez Rosjan? Na te pytania starał się znaleźć odpowiedzi Filip Springer, który poświęcił „Miedziance” ponad dwa lata.
„Pokora” – Szczepan Twardoch (powieść)
Klamrą zamykamy naszą opowieść o Śląsku – od Twardocha zaczęliśmy, to na Twardochu skończymy. We wrześniu 2020 roku ukazała się bowiem jego najnowsza powieść pt. „Pokora”. Po dwóch książkach, których fabuła rozgrywa się głównie w Warszawie („Król”, „Królestwo”), Twardoch wraca literacko na swój rodzinny Śląsk.
Głównym bohaterem powieści jest tytułowy Alois Pokora, którego losy poznajemy w dniu zakończenia I wojny światowej. Pokora wychodzi ze szpitala na ulice Berlina, które jest już zupełnie innym miejscem – stary świat się skończył, Niemcy bowiem tę wojnę przegrali. Dwa żelazne krzyże, które Pokora otrzymał za służbę w niemieckiej armii na niewiele mu się przydadzą. Alois jest rozdarty między nowym, a starym światem, bowiem do żadnego z nich nie należy. Jest synem górnika z Górnego Śląsku, który dziwnym zrządzeniem losu zerwał więzy rodzinne, nie skończył na pracy w kopalni – ukończył studia, a następnie walczył na wojnie. Przez kolejne losowe sytuacje trafia z powrotem w rodzinne strony. Jednak na miejscu potyka się tylko z odrzuceniem i pogardą.
„Pokora” to opowieść o tym, jak karkołomnym zadaniem jest próba opisania śląskiej tożsamości. Co oznacza bycie Ślązakiem? Czy Ślązakom bliżej do Niemców, Czechów czy Polaków? To także opowieść o mieszkańcach ziem, które różne mocarstwa i kraje wyrywały sobie wzajemnie, nie bacząc na ich zdanie i kulturę.