„Uciekinier” – światy oczami nastoletniego uchodźcy

w dziale Archiwum/Ciekawostki/Co warto czytać?/Recenzje by

9 maja na polskim rynku wydawniczym ukazała się książka „Uciekinier”, debiutancka powieść autorstwa brytyjskiej pisarki Ele Fountain. Jest to skierowana do nastoletniego czytelnika opowieść o chłopcu, który musiał uciekać do Europy w poszukiwaniu azylu i miejsca gdzie będzie mógł godnie żyć.

Trudny temat

W ostatnim czasie w mediach temat imigracji ucichł . Mniej pisze się o ludziach koczujących przy morskich granicach Europy, którzy chcą dostać się w głąb Starego Kontynentu z Afryki i Bliskiego Wschodu. Nie zmienia to faktu, że codziennie kolejne przemyty nielegalnych imigrantów docierają na włoskie i greckie wybrzeża. Te, mniej lub bardziej skutecznie, przejmują europejskie służby porządkowe i wolontariusze.

Temat jest trudny i kontrowersyjny. W debacie publicznej pojawia się wiele głosów za i przeciw masowej migracji. Każda ze stron ma swoje argumenty, głównie dotyczące kwestii bezpieczeństwa. Rzadko jednak pojawia się temat przyczyn tych masowych ucieczek. Zwłaszcza, gdy przychodzi o tym rozmawiać z dziećmi.

„Uciekinier” – historia czternastoletniego Shifa

Brytyjska pisarka, Ele Fountain, postanowiła zaadaptować ten drażliwy temat na powieść skierowaną do młodego odbiorcy, powszechnie określanego mianem young-adult. W dużym skrócie chodzi o grupę czytelniczą, która wyrosła już z bajek, ale jeszcze nie jest gotowa na literaturę dla dorosłych. Napisanie takiej powieści nie jest łatwą sztuką. Na dodatek taka książka powinna być na tyle wciągająca, by skupić uwagę czytelnika bombardowanego multimedialnymi treściami. Aby lepiej trafić do młodego odbiorcy, Fountain wybrała na narratora swojej książki czternastoletniego Shifa.

Główny bohater powieści jest zwyczajnym chłopakiem. Bardzo dobrze się uczy, uwielbia matematykę i grę w szachy. Pewnego dnia chłopcem zaczyna interesować się wojsko. Wojskowi chcą by Shif rozpoczął przedwczesną służbę w armii. Tego samego dnia którego żołnierze pukają do drzwi jego rodzinnego domu, chłopak dowiaduje się, że jego tata żyje. Shif przez całe życie był przekonany, że  jest on martwy. Wiele lat temu, w skutek politycznej prowokacji został wrogiem ludu i nie wiadomo gdzie obecnie przebywa. Shif i jego najlepszy przyjaciel Bini zostają zmuszeni do ucieczki przed wojskiem. Niestety ta decyzja nie kończy się dla nich dobrze – chłopcy trafiają do niewoli.

Okładka książki "Uciekinier", głośnego debiutu Ele Fountain
Kup książkę na Woblink.com

Powieść uniwersalna

Miejsce akcji „Uciekiniera” nie jest do końca określone. Shif pochodzi najprawdopodobniej z jednego z krajów Bliskiego Wschodu lub Afryki Północnej. Autorka w wywiadach przyznała, że chciała swojej opowieści nadać uniwersalnego charakteru. „Uciekiniera” oparła na relacjach i raportach z ucieczek uchodźców do Europy. Fountain skupiła się na opisaniu przyczyn fal migracji – przedstawiła los ludzi żyjących w biedzie, w krajach przeżartych przez ekstremizmy religijne i polityczne, korupcję.

„Uciekinier” to z jednej strony powieść przeznaczona dla młodego czytelnika. Napisana jest prostym językiem, narratorem bowiem jest czternastolatek, przez co cała opowieść jest nieco infantylna. Nic dziwnego, to na pewno celowy zabieg autorki. Kontrą do sposobu prowadzenia narracji są zaś tragiczne sytuacje, które spotykają chłopaka. Morderstwa, obóz na środku pustyni, handlarze ludźmi, pobicia – dużo w książce przemocy. Trzeba przyznać, że Ele Fountain znakomicie wcieliła się w postać dziecka. Zinfantylizowany świat faktycznie wygląda, jakby był przedstawiony przez pryzmat dziecięcej naiwności i niewinności.

Ważny temat dla nastolatków

Mimo wielu tragicznych zdarzeń, które przeżywa Shig, wydaje się, że Fountain trochę przesadziła z optymizmem w kontekście całego przebiegu nielegalnej emigracji. Chcąc uniknąć niepotrzebnych spoilerów fabularnych, napisze tylko, że w sytuacjach, w których główny bohater powinien być w najtrudniejszym położeniu, wszystko przychodzi mu bardzo łatwo, nierealnie łatwo. To trochę psuje efekt, książka przez to traci ładunek emocjonalny.

Książka doskonale nadaje się dla nastolatków w wieku głównego bohatera. Czternaście lat to odpowiedni wiek na czytanie „Uciekiniera”. Ważne jednak by młody człowiek czytał powieść z kimś, kto będzie w stanie wytłumaczyć to, co dzieje się w książce Ele Fountain. Autorce należą się brawa za próbę zaadaptowania tak ważnego tematu dla młodszego odbiorcy.