Co prawda mróz i śnieg nie chcą nas opuścić, ale jednak nadeszła już kalendarzowa wiosna. Optymistyczne prognozy pokazują, że znacznego ocieplenia możemy spodziewać się dopiero na początku kwietnia. Na szczęście żadne zaspy nie stoją na przeszkodzie, by przyglądnąć się najciekawszym literackim propozycjom na wiosnę! Oto lista polecanych przez nas gorących tytułów!
„Wyspa węży” Małgorzata Szejnert
U wybrzeży Szkocji leży wyspa Bute, zwana również Wyspą Węży. Znajdował się na niej obóz odosobnienia dla polskich oficerów, politycznych przeciwników generała Sikorskiego. To miejsce stało się częścią czarnej karty polskiej historii. Oficerowie zesłani na Bute nie przebywali w złych warunkach – mogli chodzić na potańcówki, grać w karty, nie mieli praktycznie żadnych obowiązków. Jednak ich oddalenie od ojczyzny i wojska okazało się najsurowszą karą – wiązało się z poczuciem ogromnego odrzucenia i upokorzenia. Zamiast walczyć o wolność, bezczynnie czekali na doniesienia z kontynentu. Autorka książki, wybitna polska reportażystka Małgorzata Szejnert, w czasie porządków natrafiła na stare listy i zapiski, które doprowadziły ją do rodzinnej tajemnicy związanej z Wyspą Węży. Tak narodziła się książka, która już przed premierą została okrzyknięta hitem i na którą czekano z niecierpliwością.
„Koronkowa robota. Sprawa Gorgonowej” – Cezary Łazarewicz
Laureat Nagrody Literackiej Nike za „Żeby nie było śladów” powraca z kolejnym reportażem o głośnym polskim procesie. Cezary Łazarewicz tym razem zabiera swoich czytelników do 20-lecia międzywojennego – w swoim najnowszym reportażu pisze o procesie Rity Gorgonowej oskarżonej o zamordowanie nastoletniej córki swojego kochanka. Zbrodni miała dokonać 30 grudnia 1931 roku. W obliczu społecznej histerii moralnej skazano ją na karę śmierci. Po kasacji wyrok zamieniono na 8 lat pozbawienia wolności, zaś po wybuchu wojny kobieta została zwolniona z więzienia. Oskarżona nigdy nie przyznała się do winy. Jej córka, która urodziła się, gdy Rita Gorgonowa odbywała wyrok w więzieniu, nigdy nie uwierzyła w winę matki i gdy dorosła, zaczęła walczyć o przywrócenie jej dobrego imienia. Swoich racji chciała dowieść, wskazując na kiepski materiał dowodowy i niejasne poszlaki, przez które skazana została jej matka. Cezary Łazarewicz postanawia po przeszło 80 latach ponownie przyjrzeć się jednemu z najgłośniejszych procesów lat 30.
„Kształt wody” – Daniel Kraus, Guillermo Del Toro
Kolejna propozycja skierowana jest do fanów fantastyki i baśni. Tegoroczne rozdanie Oscarów minęło pod znakiem „Kształtu wody”. To właśnie ten film zebrał najwięcej nominacji (13), a w konsekwencji najwięcej statuetek (6) – w tym za najlepszy film, najlepszą reżyserię i scenografię. Podczas tworzenia filmu reżyserowi towarzyszył Daniel Kraus, który równolegle z trwającymi zdjęciami pisał powieść inspirowaną fabułą filmu. Mimo że film i książka są do siebie podobne, to jednak w wielu miejscach pojawiają się rozbieżności. Jak mówi sam autor, Guillermo Del Toro dał mu wolną rękę i w pewnym momencie jego książka zaczęła żyć własnym życiem. Krótko o fabule – w tajnym laboratorium przetrzymywana jest tajemnicza, żyjąca w wodzie istota, która kształtem bardzo przypomina człowieka. Podczas gdy stwór staje się tematem sporu między wywiadami dwóch supermocarstw, szczególną więź z nim nawiązuje sprzątająca ośrodek głuchoniema woźna. Pozycja godna uwagi zarówno dla tych, którzy film oglądali, jak i dla tych, którzy seans mają dopiero przed sobą.
„Na wschód od zachodu” – Wojciech Jagielski
Wojciech Jagielski bez dwóch zdań należy do grona najciekawszych polskich reportażystów. W swojej najnowszej książce relacjonuje wędrówkę „wielkim szlakiem hippisów”, który wiedzie przez Afganistan, Pakistan i Nepal aż do Indii. Jagielski stara się zrozumieć, co urzekało przybywających tam z Zachodu ludzi. Reportażysta przedstawia osoby zawiedzione tym, co do zaoferowania miał im kapitalistyczny zachodni świat, które postanowiły udać się do miejsc mających im przynieść duchowe ukojenie, wolność i poczucie bezpieczeństwa. Tymczasem okazuje się, że uświęcona ziemia wcale nie jest tak wspaniała, jak im się wydawało. Jagielski demitologizuje Wschód, ukazuje system kastowy, niekontrolowany przyrost naturalny, biedę, różnice społeczne i niesprawiedliwość.
„4321” – Paul Auster
Teraz coś dla fanów dłuuuugich książek! Paul Auster powraca! Tym razem bohater jego powieści, Archibald Isaac Ferguson, może przeżyć swoje życie cztery razy. Za każdym razem wszystko odbywa się inaczej, ale jedna rzecz pozostaje niezmienna – uczucie do Amy. Monumentalna, przeszło 800-stronicowa książka autora „Trylogii nowojorskiej” nominowana została do Nagrody Bookera i znalazła się na wielu listach najciekawszych pozycji ubiegłego roku.
„Rasputin” – Douglas Smith
Kolejną opasłą książką, tym razem dla fanów rzetelnych i szczegółowych biografii, jest świeżutka nowość Wydawnictwa Literackiego. „Rasputin” to prawie 1000-stronicowa opowieść o jednej z najbardziej tajemniczych postaci przełomu XIX i XX wieku. Uzdrowiciel, mnich, prorok, kochanek carycy, jeden z najbardziej wpływowych ludzi w Rosji. O tym, kim tak naprawdę był Rasputin, pisze w swojej mistrzowskiej pracy Douglas Smith. Dla ciekawskich i… wytrwałych.
„Testament” – Remigiusz Mróz
Cóż by to była za wiosna bez nowej książki Remigiusza Mroza? 14 marca powróciła Joanna Chyłka! Siódmy tom cyklu o sprawach rozwiązywanych przez bezwzględną prawniczkę nosi tytuł „Testament”. Tym razem po pomoc zwraca się do niej warszawski ginekolog, który wpada w tarapaty po tym, jak w posiadłości, którą otrzymał w spadku od jednej z pacjentek, znalezione zostają zwłoki. Chyłka początkowo odmawia współpracy, jednak gdy okazuje się, że lekarz może pomóc jej w sprawie, którą obecnie się zajmuje, udaje im się dojść do porozumienia. Czy prawniczka wybroni ginekologa? Tego musicie dowiedzieć się sami!