Tajemnicze historie fascynują ludzi od zawsze. Prawie codziennie dziennikarze i poszukiwacze wrażeń odkrywają i publikują w mediach i Internecie przeróżne sensacje, tworzą teorie spiskowe i opisują makabryczne historie. W ramówkach wielu stacji telewizyjnych znajdują się programy poświęcone niewytłumaczalnym zdarzeniom. Jeden rozdział drugiego tomu opasłej „Antologii polskiego reportażu XX wieku. 100/XX” został poświęcony właśnie tajemniczym historiom. Zbiór powstał pod opieką najlepszych specjalistów od reportażu w Polsce. W skład rady programowej wchodzili między innymi Hanna Krall, Małgorzata Szejnert, prof. Kazimierz Wolny-Zmorzyński, Elżbieta Sawicka. Głównym pomysłodawcą i redaktorem antologii jest Mariusz Szczygieł, którego komentarzami okraszone są wszystkie zebrane artykuły. Dla zainteresowanych ten rozdział dostępny jest w formie minibooka, którego da się przeczytać w nieco ponad półtorej godziny.
„Minibook 6. Tajemnicze historie. Antologia 100/XX”
Czas lektury: 97 minut 4 sekundy
„Król graniasty” (1990)
Czas lektury: 33 minuty 5 sekund
Bohaterem pierwszego reportażu jest Benedykt Wołopejko, w czasach PRL-u sekretarz Komitetu Rejonowego PZPR, który pewnego dnia traci pamięć. Znika z domu, nie może sobie przypomnieć kim jest i jak znalazł się poza miejscem zamieszkania. Poszukiwania rozpoczyna jego żona. Nie byli małżeństwem idealnym, jednak wytrzymali ze sobą w zgodzie niemal ćwierć wieku i Wołopejko nie miał powodu, by porzucić swoją drugą połówkę. W niewiadomych okolicznościach słuch po nim przepada. Wołopejko rozpoczyna zupełnie nowe życie pod innym nazwiskiem – nikogo nie dziwi pojawienie się przybysza znikąd. Autor reportażu Andrzej Bartosz przedstawia tajemniczą historię człowieka, którego dopadła amnezja, pokazuje, jak zmieniło się życie głównego bohatera materiału oraz jego żony.
„Nieuchwytna siła” (1989)
Czas lektury: 25 minut 48 sekund
Druga opowieść wchodząca w skład minibooka wydaje się być najbardziej intrygująca. Anna Ostrzycka i Marek Rymuszko opisali przypadek nastoletniej Joanny Gajewskiej, która przejawiała zdolności parapsychiczne. W każdym miejscu, w którym przebywała, dochodziło do niecodziennych zdarzeń – po mieszkaniach latały szklanki, przesuwały się przedmioty, zbijały się naczynia, na dodatek ciało Joanny radykalnie zmieniało temperaturę, czego nie potrafili wytłumaczyć lekarze. Ponieważ podejrzewano, że na zmianę położenia przedmiotów wpływ miały żyły wodne, namagnetyzowanie podłoża i drgania ziemskie, na potrzeby potwierdzenia zagadkowych zjawisk wraz z rodzicami specjalnie się przeprowadzała. Również w innych miejscach Joanna przyciągała szkło z taką siłą, że do ściany jej pokoju od zewnątrz bardzo mocno wbijały się kawałki szkła. Co zaskakujące, wiele osób było świadkami tych tajemniczych wydarzeń. Do dziś nie wiadomo co tak naprawdę stało za „magiczną” siłą dziewczynki.
„Cień klątw nad wawelskim wzgórzem” (1983)
Czas lektury: 28 minut 11 sekund
Trzecia historia spokojnie mogłaby posłużyć jako scenariusz dla wysokobudżetowej produkcji hollywoodzkiej. Zbigniew Święch opisał dramatyczny przypadek seryjnych zgonów krakowskich archeologów i historyków pracujących przy ekshumacji jednego z najwybitniejszych polskich królów, Kazimierza Jagiellończyka. Nazwisko autora reportażu wiąże się również z innymi tajemniczymi wydarzeniami. Święch opisywał różne teorie o ukrytych w Polsce skarbach oraz słynny wawelski czakram. Sprawa wokół szczątków Jagiellończyka zyskała międzynarodowy rozgłos i była na całym świecie porównywana do „klątwy Tutenchamona”. Co było przyczyną śmierci piętnastu(!) wybitnych polskich naukowców? To pozostawiam do namysłu czytelnikom.
O autorze
Miłośnik literatury pięknej uzależniony od koncertów i festiwali.
Chciałby robić tysiąc rzeczy na raz, jednak na drodze do spełnienia stoi jego największy wróg – czas.
Rocznik 94. Redaktor Xięgarni.pl, All in University, kiedyś związany z Valkirią Network. Student Zarządzania Kulturą i Mediami UJ.
Najbardziej lubi poznawać, rozmawiać i przebywać z ludźmi, którzy go inspirują.