Nasza ojczyzna ma wiele twarzy. Bywa Opiekuńcza, napawająca Dumą, niekiedy Cudowna, bywa także Obskurna, W Ruinie, Zapomniana. Są tacy, którzy ponownie chcą ją uczynić Wielką, najlepiej Katolicką. Jak każda inna ojczyzna skrywa gdzieś naturę Prowincjonalną. Te wszystkie jej wcielenia najlepiej pokazują utalentowani i pomysłowi polscy reportażyści, niebojący się krytyki, eksperymentujący, odkurzający diamenty przeszłości i ci, którzy w sprytny sposób starają się strącać pomniki ze spiżu, nawet jeśli okazuje się to walką z wiatrakami.
Polska Opiekuńcza
Magdalena Kicińska „Pani Stefa”
Polacy mają tendencję do wybiórczego traktowania historii. Dobrym przykładem jest biografia Janusza Korczaka, którego znają wszyscy. Natomiast pamięć o jego „prawej ręce” zaginęła. Postać Stefanii Wilczyńskiej, która wspólnie z Korczakiem zakładała i przez trzydzieści lat prowadziła Dom Sierot przy Krochmalnej w Warszawie, do niedawna pozostawała praktycznie nieznana. Wielka szkoda! Była to bowiem jednostka wyjątkowa, nie mniej ważna od samego Korczaka. Niektórzy twierdzą, że bez jej udziału nie powstałaby legenda „Pana Doktora”. Na szczęście słuch o niej nie zaginął bezpowrotnie. Podczas obchodów Roku Korczakowskiego Fundacja im. prof. Mojżesza Schorra postanowiła przypomnieć o bohaterce. Natomiast w 2015 roku ukazała się książka Magdaleny Kicińskiej, „Pani Stefa” – w całości poświęcona Stefanii Wilczyńskiej.
Na ile ważną osobą w domu przy Krochmalnej była Wilczyńska, może świadczyć relacja jednego z wychowanków, który mówił – „Miałem dom, gdzie za tatusia była Stefa, a za mamusię – Korczak”. Z relacji wielu osób, które pojawiają się w reportażu, Pani Stefa jawi się jako osoba bardzo wymagająca, obowiązkowa i rzetelna. Była idealnym balansem dla wizjonerskiego usposobienia Korczaka. Stefania Wilczyńska całe swoje życie poświęciła pracy z dziećmi. W 1912 roku opuściła bogaty rodzinny dom, by zamieszkać z sierotami, pracować z nimi bez wynagrodzenia, jednocześnie wprowadzając w życie wymyślony przez Korczaka system edukacyjny. Wiele z jego koncepcji powstało w oparciu o pomysły Pani Stefy lub były przez nią modyfikowane.
Książka Kicińskiej przywraca nie tylko pamięć o Stefanii Wilczyńskiej, ale również pozwala uwierzyć w ludzkie dobro i istnienie bezinteresownej chęci pomocy innym. „Pani Stefa” ukazuje piękny epizod polskiej myśli społecznej, potwierdzający, że wytrwałość i determinacja w dążeniu do pomocy potrzebującym może przynosić wymierne skutki. Wreszcie – jest to książka dająca nadzieję.
Polska Zapomniana
Filip Springer „Miasto archipelag”
„Miasto archipelag” to projekt szczególny, angażujący media tradycyjne i portale społecznościowe, archiwizujący ostatnie kilkanaście lat, które minęły od największej zmiany administracyjnej w naszym kraju od końca drugiej wojny światowej. W swojej książce Springer odkrywa kontrasty miast, które przez 24 lata były stolicami województw. Większość z nich boryka się dziś z problemami – głównie natury demograficznej, a co za tym idzie również ekonomicznej. Młodzi ludzie przenoszą się na studia lub uciekają w poszukiwaniu pracy do większych ośrodków. Najmniejsza z byłych stolic liczy sobie dziś 43 tysiące mieszkańców, największa, Częstochowa, niespełna 230 tysięcy. Zatem mamy do czynienia zarówno z małymi mieścinami, jak i dużymi miejsowościami.
„Miasto archipelag” to laurka złożona miejscom do niedawna odgrywającym istotną rolę w samorządowym życiu kraju, które obecnie zepchnięte zostały na dalszy plan lub kompletnie zapomniane. Springer zwraca również uwagę na miejsca, które radzą sobie doskonale, których mieszkańcy nie wyobrażają sobie życia gdzie indziej i na dobre przywiązani są do swoich małych ojczyzn. Nie wszystkie z opisywanych miast są w ruinie, niektórym z nich wyzbycie się piętna stolicy województwa otworzyło perspektywy na skupienie się na rzeczach istotniejszych lokalnie.
Polska Obnażona
Konrad Oprzędek „Polak sprzeda zmysły”
„Polak sprzeda zmysły” to książka o samotności, tęsknocie i cichym lamencie. To kronika współczesności powstała z fałszu, na fałszu oparta i fałsz demaskująca. Zarzucano autorowi nieścisłości, ze względu na bazowanie jedynie na opowieściach z forów, stron aukcyjnych, komunikatorów i portali społecznościowych. Jednak oparcie się w całości na interakcji wirtualnej paradoksalnie nadaje tej książce autentyzmu.
„Polak sprzeda zmysły” to efekt reporterskiego eksperymentu Konrada Oprzędka, który postanowił w Internecie anonimowo odpowiadać na różnego rodzaju ogłoszenia, a następnie wypytać Polaków o ich najskrytsze tajemnice, marzenia, fantazje, nadzieje i problemy. Dzięki temu trafił na użytkowników skłonnych sprzedać swoje narządy, maniaków używanej damskiej bielizny, samotnych singli szukających niezobowiązujących romansów, ludzi na skraju samobójstwa, ofiary kapitalizmu, które za wszelką cenę pozbędą się cennych dla siebie pamiątek. W dobie powszechnego dostępu do Internetu i względnej anonimowości, wielu nieszczęśliwych, zepchniętych na margines ludzi znalazło swoje miejsce do dzielenia się skrzętnie skrywanymi sekretami. Książka Oprzędka ukazuje tę mroczną i smutną część Internetu.
Polska Prowincjonalna
Marcin Kołodziejczyk „B. Opowieści z planety prowincja”
Na najgłupsze pomysły zawsze wpadają dzieciaki, którym nie poświęca się wiele uwagi. Które nie są stymulowane ani przez rodziców, ani przez najbliższe środowisko do tego, by wolne chwile spędzić na rozwijającej je zabawie. Podobnie dzieje się w regionach, w których… nic się nie dzieje. Kołodziejczyk sięga właśnie do tych miejsc, gdzie teoretycznie nie powinno zdarzyć się nic godnego uwagi. Zagłębiając się w świat szarej, prowincjonalnej polskiej rzeczywistości, reporter znajduje prawdziwe smaczki. Zbacza z głównych dróg, wybiera żwirowe ścieżki i tam poszukuje swoich bohaterów, w regionach zapomnianych, owładniętych marazmem.
Kołodziejczyk nie szuka zgiełku, nie buszuje w wielkomiejskiej dżungli, nie goni za sensacją. Dla niego najciekawsze są (wyludnione) plaże, nadmorskie kurorty (poza sezonem), (zamknięte) wesołe miasteczka i lokalne (obwoźne) sklepy. Zadaje pytania w regionalnych (opustoszałych) pociągach, rozmawia z małżeństwami o kręceniu filmów (porno).
Wielka Polska Katolicka
Marcin Kącki „Białystok. Biała siła, czarna pamięć”
Zjazdy Obozu Narodowo-Radykalnego, msze w intencji wielkiej Polski wolnej od „żydostwa”, komunistów i imigrantów, marsze ku czci najwybitniejszych nacjonalistów – z tego w ostatnich latach najbardziej znany jest Białystok. Przed wojną miasto było jednym z najbardziej tolerancyjnych miejsc Europy. Obok siebie żyli w nim Polacy, Białorusini, Rosjanie, Litwini, Tatarzy i Żydzi. Niegdyś znajdowała się tutaj spora diaspora. Miasto nawiedziły niemieckie bomby, a następnie radzieckie czołgi. Jednak to polska niepamięć najbardziej zatarła ślady po multikulturowej atmosferze Podlasia. Nikt tutaj nie walczy o odbudowanie spalonych synagog, nikt nie wspomina Ludwika Zamenhofa, a brak oporu przeciwko radykałom pozwala na rozrastanie się nacjonalistycznego środowiska. Marcin Kącki w swoim reportażu szuka odpowiedzi na to, w jaki sposób w tak multikulturowym zakątku Polski doszło do rozwoju tak radykalnego odchylenia narodowego.
Dlaczego właśnie to miejsce kojarzy się obecnie z siedliskiem nacjonalistycznej siły? Autor stara się poznać opinię wszystkich stron, zarówno młodych chłopaków, ubranych w brunatne koszule, paradujących po mieście z flagą ONR, jak i mieszkańców miasta, urzędników, historyków, a także ofiar pogromów i ich potomków.
Dumna Polska
Anna Mateja „Serce pasowało”
Reportaże zazwyczaj dotykają spraw trudnych, bolesnych, kontrowersyjnych i zagadkowych. Podobnie jest z książką Anny Matei, jednak jej reportaż ukazuje tę stronę naszej historii, z której możemy być dumni. Na dodatek książka mówi o dziedzinie, która w naszym kraju boryka się z problemami finansowymi. Jej funkcjonowanie często pozostawia wiele do życzenia.
Jan Niebulowicz w latach 60. XX wieku jako pierwszy w Polsce przeprowadził przeszczep nerki. Kolejną rozpoznawalną postacią związaną z transplantologią był Zbigniew Religa. Wybitny specjalista, który dokonywał pionierskich przeszczepów serca, znany był również dzięki swojej późniejszej karierze politycznej. Jego biografia została przypomniana dzięki obsypanemu nagrodami (9 Orłów i 10 Złotych Lwów), biograficznemu filmowi „Bogowie” w reżyserii Łukasza Palkowskiego. Anna Mateja oprócz wspomnianych lekarzy, przedstawia mniej znanych chirurgów, cichych bohaterów, którzy wbrew oporom środowiska, ciężkim warunkom finansowym, skomplikowanym przypadkom decydują się na dokonywanie skomplikowanych przeszczepów.
Anna Mateja zabiera czytelników na sale operacyjne. Opisuje trudne zabiegi chirurgiczne, ale przedstawia też najważniejsze osoby całego procesu – dawców i biorców organów. Autorka opisuje, jak żmudną i pracochłonną dziedziną medycyny jest transplantologia. Przedstawia całą stojącą za tym machinę medyczną. Aby doszło do udanego przeszczepu konieczne jest zachowanie szeregu wymogów. Między innymi zgodności tkankowej, odpowiedniego przygotowania pacjentów, przeniesienia organów, ale również procedur po samym przeszczepie. „Serce pasowało” to hołd złożony lekarzom, których nigdy nie zobaczymy na pierwszych stronach gazet. Ich poświęcenie codziennie przyczynia się do ratowania życia setek ludzi w całym kraju.
Polska Cudowna
Piotr Nesterowicz „Cudowna”
Objawień było ponoć wiele, jednak większość z nich nie została w żaden sposób formalnie zatwierdzona i przebadana przez Kościół. W Polsce jedynym oficjalnie uznanym objawieniem maryjnym jest to sprzed 140 lat w Gietrzwałdzie.
Widzenie przedstawione przez Piotra Nesterowicza w historycznym reportażu „Cudowna” jest przykładem jednego z tych pominiętych i niezbadanych dokładniej przez Kościół. Przedstawiony tu został zapis objawienia w Zabłudowie na Podlasiu z 1965 roku, o którym mało kto słyszał. Pewnej nastoletniej dziewczynce na łące ukazuje się Matka Boska. Rozpoczyna to niekończące się pielgrzymki do nieznanej wcześniej małej miejscowości.
Reportaż jest doskonałym przedstawieniem polskiej ludowej religijności i obyczajowości podlaskiej wsi. Wspomniane wydarzenia miały miejsce niedawno, a czytając „Cudowną” ma się wrażenie jakby opisywany świat był odmienny od naszego. Piotr Nesterowicz koncentruje się na emocjach, które religia i religijne zdarzenia wywołują – nieraz są to emocje gwałtowne, niezwykle silne. Dlaczego w podlaskiej miejscowości nie powstała druga Fatima? Najprawdopodobniej odpowiada za to ówczesna komunistyczna władza silnie skonfliktowana z Kościołem. Najbardziej interesującym wątkiem reportażu jest jednak podlaska obyczajowość tego czasu – aranżowanie małżeństw, dyskryminacja kobiet i pijaństwo są tu na porządku dziennym. (fragment o „Cudownej” autorstwa Martyny Gancarczyk)
Polska Kryminalna
Ewa Ornacka „Tajemnice zbrodni”
Na całym świecie dochodzi do brutalnych zbrodni. W krajach o słabiej rozwiniętej praworządności bywa, że jest na zbrodnie ciche przyzwolenie. W innych za ciężkie przestępstwa grozi kara śmierci, czasem nawet poprzedzona torturami. Na szczęście żyjemy w państwie niespaczonym żadną ze skrajności. Nasz system ścigania przestępców działa całkiem sprawnie, nie wyklucza to jednak możliwości zostania ofiarą zbrodniarza.
O tym jest wstrząsający materiał Ewy Ornackiej, która w „Tajemnicach zbrodni” obnaża kulisy morderstw, gwałtów, pobić i rozbojów dokonanych w naszym kraju. Prowadzi czytelnika chronologicznie od momentu popełnienia zbrodni do złapania przestępcy. Ornacka porusza temat tragedii, jaką przeżywają poszkodowani lub ich rodziny. Najistotniejsza jest jednak tutaj próba rekonstrukcji pracy śledczych. Dramaty, z którymi muszą borykać się w codziennej pracy. Wbrew pozorom stres, smutek i widmo brutalnych wydarzeń towarzyszą nie tylko ofiarom. Również ludzie zajmujący się dotarciem do prawdy o tym, co się stało, doświadczają traumy.
Kuba Krasny
Zdjęcie ilustrujące artykuł został wykonane przez Konrada Wojciechowskiego i pierwotnie opublikowanie na stronie unsplash.com na licencji CC BY 0.
O autorze
Miłośnik literatury pięknej uzależniony od koncertów i festiwali. Chciałby robić tysiąc rzeczy na raz, jednak na drodze do spełnienia stoi jego największy wróg – czas.
Rocznik 94. Redaktor Xięgarni.pl, All in University, kiedyś związany z Valkirią Network. Student Zarządzania Kulturą i Mediami UJ.
Najbardziej lubi poznawać, rozmawiać i przebywać z ludźmi, którzy go inspirują.