8 lutego John Grisham, prawnik, polityk i autor najpopularniejszych thrillerów prawniczych na świecie, skończył 64 lata. Z tej okazji mamy dla Was 10 niezwykłych ciekawostek na jego temat, o których prawdopodobnie nie mieliście pojęcia.
1. Pochodził z rodziny robotniczej i sam pracował fizycznie – aż ktoś zaczął strzelać
Jego rodzice nie mieli wyższego wykształcenia, ale motywowali go bardzo, by sam je zdobył. Grisham jednak szybko rozpoczął pracę jako robotnik. Jako nastolatek pracował jako ogrodnik, by później przekwalifikować się na hydraulika. W wieku 17 lat, dzięki wstawiennictwu swojego ojca, dołączył do załogi kładącej asfalt. Tej ostatniej pracy nie kojarzy jednak zbyt dobrze. Jego koledzy pokłócili się, doszło między nimi do bijatyki, która (witamy w Ameryce), przerodziła się w strzelaninę. Grisham schował się w jednym z opuszczonych pomieszczeń i tam czekał na przyjazd policji.
Po tym wydarzeniu doszedł do wniosku, że college może nie jest tak złym miejscem…
2. Nawrócony chrześcijanin
Grisham utrzymuje, że nawrócił się na chrześcijaństwo w wieku 8 lat. Co więcej, uważa, że było to najważniejsze doświadczenie jego życia. I najwidoczniej nie jest to czcza, bigoteryjna gadania, bo tuż po studiach pracował nawet jako baptystyczny misjonarz w Brazylii.
3. Prawnik, który zobaczył w kliencie człowieka –i go opisał
Dziś ciężko to sobie wyobrazić, ale był taki okres, gdy mało kto uważał procesy sądowe za dobry materiał na poruszającą powieść.
Grisham jednak dostrzegł, jak wielkie emocje potrafią się pojawić na sali sądowej, gdy sam pracował jako prawnik. W roku 1984 usłyszał o rozprawie, gdzie poszkodowaną była 12-letnia dziewczynka. Gdy na sali opowiadała, jak jej oprawca ją pobił i zgwałcił, ława przysięgłych zaczęła płakać.
Grisham zastanowił się, jak potoczyłaby się cała ta historia, gdyby ojciec dziewczynki zamordował jej oprawcę. Pomysł ten dopracowywał w postaci powieści przez kolejne 4 lata i zaowocował on jego pierwszym debiutem.
4. Polityk
Również w 1984 roku John Grisham został wybrany z ramienia Demokratów do Izby Reprezentantów stanu Missisipi. Reprezentował wówczas 7 różnych regionów i pełnił tę zaszczytną funkcję przez następne 6 lat.
5. Niełatwa droga do list bestsellerów
Jego pierwsza powieść, „Czas zabijania”, została odrzucona przez większość wydawców. Gdy Wynwood Press zdecydował się w końcu zlitować nad politykiem-pisarzem, wypuścił na rynek jedynie 5 tys. egzemplarzy.
Oczywiście wszyscy wówczas zrozumieli, jak bardzo się pomylili, książka sprzedała się w milionach egzemplarzy, a skruszeni wydawcy w worach pokutnych pielgrzymowali do posiadłości autora, prosząc, by im wybaczył.
Tak naprawdę, to nie.
Książka, mimo wielkiego potencjału, z początku nie zyskała należnego jej rozgłosu.
Sytuacja zmieniła się diametralnie, gdy na rynku ukazała się druga powieść Grishama pt. „Firma”. Pisarz zdobył sławę i uznanie i to wówczas wielu czytelników zachwyciło się również jego debiutem.
Dość powiedzieć, że ostatecznie autor sprzedał ponad 275 milinów egz. swoich powieści, które zostały przetłumaczone na 42 języki!
6. Ekranizacje
Nie wszyscy pisarze mają szczęście do ekranizacji, niemniej John Grisham do pechowców zdecydowanie nie należy. Zarówno „Raport Pelikana” w reż. Alana J. Pakuli, „Klient” w reż. Joela Schumachera czy „Firma” w reż. Sydneya Pollacka mają status kultowych. Według serwisu IMDB.com dzieła pisarza zostały sfilmowane już 15 razy.
7. „Projekt niewinność”
Grisham jest jednym z twórców inicjatywy o nazwie „Projekt niewinność”. W jej ramach podejmowana jest walka o uwolnienie i uniewinnienie ludzi skazanych na więzienie, a którzy mogliby zostać oczyszczeni z zarzutów dzięki badaniom DNA. Projekt po dziś dzień odnosi sukcesy i dzięki niemu na wolność wychodzą ludzie przed laty niesłusznie skazani.
8. Guantanamo
John Grisham w walce o sprawiedliwość nie boi się dotykać kontrowersyjnych tematów. W roku 2013 za pośrednictwem New York Timesa nagłośnił przypadek niesłusznie przetrzymywanego tam człowieka.
Co ciekawe, książki Grishama znalazło się na czarnej liście w Guantanamo i osadzeni tam więźniowie nie mogą ich posiadać ze względu na, cytuję, „niedozwolone treści”.
Czyżby były nimi opisy sprawiedliwych procesów i działań w granicach prawa?
9. Próby zerwania z kontrowersyjną przeszłością
Flaga stanu Missisipi może budzić konsternację, gdyż zawiera w sobie flagę Konfederatów (i to nie jakiś motyw, ale jej dokładną kopię). Obecnie w kontekście Wojny Secesyjnej Konfederaci kojarzeni są głównie z bronieniem praw białych posiadaczy ziemskich do posiadania czarnoskórych niewolników. Nic więc dziwnego, że nie wszyscy obywatele chcą oddawać honory takiemu symbolowi.
John Grisham do 2015 r. jest zaliczany do aktywistów pragnących zmienić ten symbol na taki, który nie będzie budził kontrowersji.
10. Farma w… Oxfordzie.
Tak, to prawda, że John Grisham mieszka z rodziną w Oxfordzie i ma tam farmę z wiktoriańskim domem. Nie chodzi jednak o angielską miejscowość znaną z jednego z najlepszych uniwersytetów świata, ale małą miejscowość w Missisipi o tej samej nazwie. Mieszka tam ze swoją rodziną przez część roku, po czym przenosi się na jakiś czas… do swojego drugiego domu z farmą mieszczącego się nieopodal Charlottesville.
Mamy nadzieję, że Grisham zaskoczy nas jeszcze wieloma kolejnymi, świetnymi thrillerami prawniczymi. Jak pokazuje codzienność, inspiracji z pewnością mu nie brakuje.
Mikołaj Kołyszko
Grafika główna wykorzystana jako ilustracja artykułu pochodzi z serwisu Wikipedia.org. Dystrybuowana jest na licencji CC BY-SA 4.0. Autor nieznany.