„Z tej pełnej fascynujących informacji i frapujących przykładów książki dowiemy się między innymi, ilu ludzi potrzebnych było do zbudowania piramidy Cheopsa, dlaczego szczepionki nie tylko ratują życie, ale są także opłacalną inwestycją, i czemu samochody elektryczne nie są (jeszcze) tak dobrym rozwiązaniem, jak nam się wydaje. Smil błyskotliwie łączy wiedzę naukową i historyczną ze zdrowym rozsądkiem, poruszając niezwykle szerokie spektrum zagadnień, które przedstawia w formie krótkich, ale treściwych rozdziałów”.
Powyższy cytat przekazuje to czym zajmuje się książka „Liczby nie kłamią. 71 rzeczy, które trzeba wiedzieć o świecie”. Osobiście nie przepadam za tego typu pozycjami. Może dlatego, że zazwyczaj towarzyszy im masa liczb i wykresów, które tak naprawdę niewiele wnoszą do naszego życia. Ta książka jest inna. Wyróżnia się przede wszystkim podejściem do poruszanych tematów. Autor Vaclav Smil bierze pod lupę bardzo ciekawe kwestie i rozkłada je na czynniki pierwsze, tak by każdy zrozumiał. Rozdziały są krótkie, czasami opatrzone jakimiś tabelami czy diagramami, by w czytelny sposób ułatwić odbiór odczytywanych treści. Nie ma tutaj skomplikowanego języka. Wszystko jest przedstawione bardzo prosto i zrozumiale. I tak jak mówi tytuł o tych rzeczach warto wiedzieć.
Książka składa się z kilku rozdziałów, które z kolei podzielone są na podrozdziały. Główne tematy, którym przygląda się autor to:
- Ludzie. Mieszkańcy naszego świata
- Państwa. Społeczeństwa w epoce globalizacji
- Maszyny, projekty, urządzenia. Wynalazki, które zmieniły nasz świat
- Paliwa i elektryczność. Zasilanie dla społeczeństw
- Transport. Jak się przemieszczamy
- Środowisko. Jak niszczymy i jak chronimy nasz świat
W podrozdziałach z kolei mamy ciekawe tematy, które dotyczą każdego z wyżej wymienionych kwestii. M.in. znajdziemy tutaj „ilu ludzi potrzeba było do zbudowania piramidy Cheopsa?”, „co nas uszczęśliwia?”, „jak daleko mogą zajść Chiny?”, „wynalezienie układów scalonych”, „jak duża może być turbina wiatrowa?”, „kiedy zaczęła się era samochodów?”, „niewybaczalna skala marnotrawstwa żywności”, „zagłada słoni”. Tych tematów jest znacznie więcej. Myślę, że każdy znajdzie coś, co go zainteresuje. Z wielu tych rzeczy nie zdajemy sobie sprawy, a powinniśmy. Bo z pewnością nie pomagamy naszej planecie. Wiele z podanych przykładów i liczb, które temu towarzyszą otwiera oczy na sprawy ważne.
Książka zawiera wiele zdjęć czy rysunków. Np. możemy przyjrzeć się obrazkowi, który przedstawia schemat patentu na silnik spalinowy. Stworzony przez Rudolfa Diesla. Znajdziemy też zdjęcie, które przedstawia największy transformator na świecie. Moją uwagę przykuł np. rozdział o rzeczywistym koszcie energii elektrycznej. Autor posilił się o wykres, który przedstawia czas pracy, który jest konieczny do opłacenia 100 kWh energii elektrycznej. Podaje to w minutach. Podobnie było z rozdziałem o ropie naftowej. Tam z kolei obrazek przedstawia zestawienie liczby pasażerów linii lotniczych w stosunku do zużywanego paliwa lotniczego. Podaje również prognozę na kolejne lata. Podejrzewam, że wyników większość z nas nie zdaje sobie sprawy. A są to sprawy bardzo ważne. W końcu chodzi o naszą planetę i o zużywanie materiałów, które w końcu się wyczerpią. Ta książka otwiera oczy, bardzo szeroko. A co najważniejsze robi to w bardzo inteligentny i przystępny sposób.
Na szczególne uznanie zasługuje także okładka. Biała z czarnymi liczbami wydaje się być bardzo minimalistyczna, a zarazem oryginalna. Dodatkowo żółta obwoluta z wycięciami przykuwa uwagę. Warto również dodać, że papier nie jest najlepszej jakości, jest bardzo cienki. Ale osobiście uwielbiam tego typu książki, z delikatnymi kartkami, na które trzeba uważać. Jedyne co mi przeszkadzało to wykresy w kolorze czarnym. Przy niektórych słupkach trudno było dojść który odcień szarości odpowiada za konkretne dane, wiele się zlewało. Ale poza tym jedynym niuansem nie mam do czego się przyczepić. Wydaje się jakby wszystko było dokładnie przemyślane. Na samym końcu otrzymujemy od autora także dodatkowe dane, tj. literaturę uzupełniającą i tytuły esejów. Autor musiał włożyć w napisanie tej książki dużo pracy.
Ale właściwie kim jest Vaclav Smil? To wybitny naukowiec i emerytowany profesor na Uniwersytecie Manitoby w Kanadzie. Na ten moment ma na swoim koncie ponad 40 książek, poświęconych m.in. zmianom środowiskowym czy produkcji żywności. Jest członkiem Royal Society of Canada i kawalerem Orderu Kanady. Gdy taka osoba, z takim doświadczeniem bierze się za napisanie takiej pozycji to nie można przejść obok niej obojętnie.
Jednak jeśli nadal nie jesteście przekonani do tej pozycji to nie pozostaje nic innego jak wziąć ją do ręki i rozpocząć lekturę. Pierwsze strony na pewno przytrzymają was na dłużej.
„Liczby nie kłamią, ale jaką prawdę nam przekazują? W swojej książce starałem się uzmysłowić czytelnikom, że musimy patrzeć szerzej i szukać głębiej. Zupełnie wiarygodne, a nawet i najdokładniejsze dane liczbowe powinny być rozpatrywane w szerszych kontekstach. Aby dokonać kompetentnej oceny wartości bezwzględnych, trzeba przyjąć perspektywę porównawczą”.
I tutaj autor po raz kolejny pokazuje, w jaki sposób ta książka powinna przekonać nas do siebie. W jaki sposób analizował i opisywał. Perspektywa porównawcza rzeczywiście daje tutaj dużo szerszy obraz i pozwala na lepszy odbiór.
Polecam każdemu bez żadnych wyjątków. Ta książka to moje nowe, kolejne odkrycie. Na pewno będę do niej wracać. Myślę, że warto mieć na uwadze w życiu wiele z tych kwestii, które zostały tutaj poruszone.
Za możliwość publikacji recenzji dziękujemy portalowi: Można Przeczytać
Autorka recenzji: Izabela Radtkowska
Tytuł: Liczby nie kłamią. 71 rzeczy, które trzeba wiedzieć o świecie
Autor książki: Vaclav Smil
Tłumacz książki: Michał Strąkow
Premiera: 18 maja 2022
Wydawnictwo: Wydawnictwo Insignis