Najlepsze książki o lotach w kosmos

w dziale Archiwum/Co warto czytać?/Jak czytać?/Jak zacząć.../TOP Książek by

12 kwietnia 1961 odbył się pierwszy załogowy lot człowieka w kosmos. 27-letni wówczas Jurij Gagarin został pierwszym człowiekiem, który znalazł się w przestrzeni kosmicznej – jego lot w statku kosmicznym Wostok trwał około 2 godzin i był niepełnym okrążeniem Ziemi. Z tej okazji w kilkudziesięciu krajach świata obchodzi się Dzień Kosmonautyki.

Przy tej okazji warto przyjrzeć się, jak podróże w kosmos przedstawiane były w literaturze.

Trylogia Verne’a

W 1865 roku ukazała się pierwsza część Vernowskiej trylogii o podróżach w kosmos pod wymownym tytułem „Z Ziemi na Księżyc”. Trójka bohaterów – Impey Barbicane, Kapitan Nicholl i Michał Ardan – zostaje wystrzelona w rakiecie-pocisku w kierunku Księżyca. Mimo że książka z perspektywy naukowej w wielu aspektach okazuje się błędna, to trzeba przyznać, że wizja Verne’a jest bardzo ciekawa, by nie rzec prorocza. Przeszło sto lat przed załogowymi wyprawami w kosmos pisarz przedstawił koncepcję i cały przebieg podróży człowieka w stronę Księżyca. Podobnie jak członkowie załogi Apollo 8 bohaterowie książki okrążyli Księżyc, nie lądując na nim. Verne miał nosa także w kwestii wyścigu kosmicznego – w książce przedsięwzięcie było w większości sfinansowane z budżetu amerykańskiego. Warto także zwrócić uwagę na ilustracje znajdujące się w książce, stworzone przez Henriego de Montauta, na których wyraźnie widać amerykańskie flagi powiewające nad kosmicznym wehikułem. Powieść Verne’a to pierwsza historia o próbie dotarcia na Księżyc.

Wells

Znajdź w Matras.pl

Tę tematykę poruszył inny klasyczny pisarz sci-fi, Herbert G. Wells. Jego powieść o locie w kosmos również posiadała jednoznaczny tytuł. Dwójka bohaterów „Pierwszych ludzi na Księżycu” dociera na ziemskiego satelitę i spotyka tam owadopodobną cywilizację, której struktura przypomina mrowisko. Selenici wychowują swoje dzieci do konkretnych ról społecznych, dlatego ci już w młodym wieku wiedzą, czym będą zajmować się przez całe swoje życie. Ziemianie zostają pojmani przez Selenitów, podczas niewoli nie są w stanie porozumieć się z tubylcami. Po ucieczce rozdzielają się – jednemu z nich udaje się wrócić na Ziemię, drugi za pomocą fal radiowych stara się dowiedzieć, jak może uciec z Księżyca.

W 1902 roku na podstawie książek Verne’a i Wellesa powstał jeden z najważniejszych filmów wczesnej historii kina – „Podróż na Księżyc” wybitnego francuskiego artysty, Georgesa Mélièsa. Produkcja była pionierskim dziełem, w którym po raz pierwszy na taką skalę zostały wykorzystane efekty specjalne.

Polskie początki

Znajdź na Woblinku

Niespełna 40 lat po publikacji trylogii Verne’a księżycowe podróże odbiły się echem w polskiej literaturze. W latach 1903–1911 ukazała się „Trylogia Księżycowa” młodopolskiego pisarza Jerzego Żuławskiego. W pierwszej części autor przedstawił dramatyczną podróż ludzi na ziemskiego satelitę, której konsekwencją okazuje się odnalezienie tam roślinności i rozpoczęcie zasiedlania ciemnej strony Księżyca. Akcje dwóch kolejnych części – „Zwycięzcy” i „Starej Ziemi” – rozgrywają się równolegle na przełomie XXIX i XXX wieku. Po setkach lat życia na ziemskim satelicie ludzie popadają w konflikt z Szernami, pierwotnymi mieszkańcami Księżyca. Trudną sytuację próbuje zmienić ziemski kosmonauta Marek, którego ludzie z Księżyca traktują jak Mesjasza.

Dzienniki gwiazdowe” Lema

Znajdź na Woblinku

Futurystyczne wizje Żuławskiego nie zostały jednak docenione tak, jak debiutującego pięćdziesiąt lat później Stanisława Lema. Zdecydowana większość książek Lema dotyczy międzyplanetarnych podróży i przekraczania przez ludzi granic naszego układu słonecznego. Po którą pozycję zatem najlepiej sięgnąć w przypadku dyskusji o lotach kosmicznych? Najciekawszą propozycją wydają się „Dzienniki gwiazdowe”, w których przedstawione zostały zapiski z kilkunastu podróży kosmicznych. Głównym bohaterem i narratorem opowieści jest Ijon Tichy, najpopularniejsza postać wykreowana przez Lema. W „Dziennikach” Tichy mierzy się różnymi przeciwnościami losu wywołanymi różnicami w czasie, trudnymi warunkami atmosferycznymi i zaburzeniami percepcji w sferach pozaziemskich.

„Fundacja” Isaaca Asimova

Znajdź na Woblinku

Rok starszy od Lema był inny światowej klasy pisarz science-fiction, Isaac Asimov – Rosjanin żydowskiego pochodzenia wychowany w Stanach Zjednoczonych, dokąd jego rodzina wyemigrowała, gdy miał zaledwie trzy lata. Jego najbardziej znanym dziełem, w którym porusza tematykę lotów w kosmos, jest siedmiotomowy cykl „Fundacja”. Pierwsza część rozpoczyna się od zesłania Hariego Seldona i grupy najwybitniejszych naukowców na wyjałowioną planetę Terminus, gdzie mogą kontynuować swoje badania nad jednym z najbardziej przełomowych dzieł w historii – Encyklopedię Galaktyczną, kompendium zawierającym całą dotychczasową wiedzę ludzkości. Po wygnaniu Encyklopedystów prym zaczyna wieść tytułowa Fundacja. Okazuje się, że Seldon pracował nad doskonalszą wersją Imperium, które chciał wprowadzić w miejsce obecnie panującego, ale chylącego się ku upadkowi. Sytuacja komplikuje się kilkadziesiąt lat po śmierci pomysłodawcy Encyklopedii, gdy naukowcy dowiadują się, że pracowali dla innej idei. Z czasem kontrola Fundacji nad sąsiadującymi królestwami zaczyna słabnąć. Szczególnie gdy w okolicy pojawia się krążownik o sile rażenia połowy armii Fundacji.

Niedawno na naszym portalu pojawił się artykuł o tym, dlaczego warto czytać książki Asimova. Nie zagłębiając się dalej w dygresje, odsyłam do tekstu Martyny Gancarczyk.

Loty w kosmos z przymrużeniem oka

Znajdź w Woblink.com

Douglas Adams dokonał fuzji, łącząc powieść science fiction z komedią. W jego książce o kosmosie kluczową rolę odgrywa czarny humor. Główny bohater Arthur dowiaduje się, że jego najlepszy przyjaciel to kosmita. Ten przekazuje mu wiadomość, że Ziemia musi zostać zniszczona, ponieważ znajduje się na linii mającej powstać tutaj międzygalaktycznej autostrady. Co ciekawe Ford, przyjaciel Arthura, mówi, że informacja o zniszczeniu Ziemi jest znana od dawna, a ponieważ mieszkańcy planety nie mieli nic przeciwko, prace nad trasą zaczną się niebawem. Chwilę przed katastrofą i zagładą ludzkości Ford zabiera swojego przyjaciela w podróż po Galaktyce. Podczas wyprawy zdradza mu, że kolekcjonuje informacje do swojej odświeżonej edycji tytułowego przewodnika „Autostopem przez Galaktykę”.

Marsjanin” Andy Weir

Znajdź w Woblink.com

Jedną z najpopularniejszych książek science-fiction ostatnich lat jest „Marsjanin” Andy’ego Weira. Zaledwie cztery lata po premierze powieści na jej podstawie powstała hollywoodzka adaptacja z Mattem Damonem w roli głównej. Film Ridleya Scotta był nominowany do Oscarów w siedmiu kategoriach i zdobył dwa Złote Globy.

Rok 2035, planeta Mars. Po gwałtownej burzy piaskowej członkowie ekspedycji zostają zmuszeni do ewakuacji. Jeden z nich, główny bohater powieści Matt Watney, zostaje zraniony przez odrywające się części bazy kosmicznej i zostaje sam na Marsie. Od tego momentu zaczyna się jego heroiczna walka o przetrwanie, ponieważ dewastacji uległa większość sprzętu niezbędnego do przeżycia na tyle długo, by zdołała dotrzeć do niego akcja ratunkowa, a Watney nie chce zostać pierwszym człowiekiem, który zginie na Marsie. Książka Weira okazała się wielkim sukcesem i zebrała bardzo dużo pozytywnych recenzji. Co ciekawe „Marsjanin” oparty jest na rzetelnych materiałach naukowych dotyczących kosmosu i warunków panujących na planecie.

Literatura science-fiction od kilkudziesięciu lat niezmiennie przyciąga coraz większą liczbę czytelników, głównie ze względu na całkowitą wolność snucia pionierskich wizji przyszłości. Nie sposób wymienić wszystkich najciekawszych przykładów przedstawień podróży kosmicznych. Powyższy tekst wskazuje kilka zaledwie przykładów książek, które zawierają w sobie prorocze wizje żmudnych starań człowieka o podbój kosmosu.