Coraz więcej wiemy o książkach, które mogą stać się bestsellerami 2017 roku. Lista wielkich twórców, którzy zmarli w roku 2016, powiększa się o kolejnych pisarzy. Chińska firma Dasung wypuszcza na rynek urządzenie, które ma łączyć funkcje profesjonalnego czytnika e-booków i tabletu, a w bibliotece Uniwersytetu Edynburskiego zostaną ulokowane… kapsuły do drzemek. A to oczywiście jeszcze nie wszystko!
Kolejni Wielcy odeszli
Rok 2016 nie jest łaskawy dla światowych twórców i chyba przez lata zostanie zapamiętany jako ten, w którym odchodzili najpopularniejsi z nich. Dotyczy to także pisarzy.
24 grudnia około godziny 22:00 zmarł Richard Adams, autor m.in. niezwykle popularnego “Wodnikowego Wzgórza”. Więcej informacji na portalu Niestatystyczny.pl.
Dzisiaj portal Onet.pl poinformował o śmierci Jerzego Pomianowskiego, wybitnego tłumacza (przełożył m.in. „Archipelag GUŁag” Aleksandra Sołżenicyna), pisarza i scenarzysty.
27 grudnia zmarła aktorka Carrie Fisher, odtwórczy księżniczki Lei w „Gwiezdnych wojnach”. W ostatnich latach życia zasłynęła jako autorka książek (w Polsce wydana została jej autobiografia “Księżniczka po przejściach”). Jak donosi amerykański portal Salon.com, jej ostatnie dzieło „The Princess Diarist” tuż po śmierci autorki zyskało status bestselleru.
autor: Davide Ragusa
Polscy autorzy nagradzani za granicą, zagraniczni pisarze nagradzani w Polsce
Janusz R. Kowalczyk z portalu Culture.pl opublikował literackie podsumowanie 2016 roku, w którym wymienia zarówno zagraniczne nagrody literackie zdobyte przez czołowych polskich pisarzy (m.in. przez Adama Zagajewskiego, Andrzeja Sapkowskiego, Andrzeja Stasiuka, Justynę Kopińską czy Jakuba Koźbiała), ale też pisarzy zagranicznych, którzy zostali nagrodzeni w Polsce.
Rok 2017 zapowiada się całkiem nieźle
Wydawca wielokrotnie nagradzanego, bestsellerowego pisarza literatury fantastycznej Jarosława Grzędowicza zdradził portalowi Kawerna.pl, o czym będzie jego najnowsza powieść. Tym razem nie będzie to ani klasyczne fantasy, ani literatura grozy, a mocne, dystopijne science-fiction o wiele mówiącym tytule “Hel-3”.
Tym, którzy interesują się nowinkami naukowymi, nie trzeba więcej mówić. Wyjaśnienie dla pozostałych – hel-3 może być niezwykle wydajnym paliwem nowej generacji, który nie tylko rozwiąże problemy z załogowymi lotami na Marsa lub Wenus, ale ma też dać nam szansę na przezwyciężenie zbliżającego się kryzysu energetycznego na Ziemi. Podejrzewa się istnienie jego wielkich pokładów na Księżycu.
Cieszy fakt, że uznany polski pisarz podjął ten niezwykle interesujący temat, snując scenariusz, w jaki sposób wyścig o zajęcie złóż tej substancji może wpłynąć na losy świata. Jakby tego było mało, w “Helu-3” czeka nas wizja, która niestety powoli zaczyna realizować się na naszych oczach:świat pozbawiony jest rzetelnych dziennikarzy i twórców kultury wysokiej, a ich miejsce zajęli nastawieni na clickbaity iwenciarze oraz wykorzystujące ich korporacje. Więcej informacji na portalu Kawerna.pl.
W nachodzącym roku pojawi się także nowa powieść Dana Browna pt. „Origin”. Co nas bardzo pozytywnie zaskoczyło, , jej polska premiera odbędzie się tego samego dnia co premiera światowa, informuje portal Niestatystyczny.pl.
Portal BookNews postanowił zajrzeć na rynki światowe i prognozować, jakie powieści zatriumfują na nich w 2017 roku. Przyszłorocznym hitem może być m.in. „Into the Water” – kolejna książka Pauli Hawkins, autorki bestsellerowej „Dziewczyny z pociągu”. Zapraszamy do lektury całego wpisu.
Czytelnik XXI wieku
Portal Booklips informuje, że w bibliotece Uniwersytetu Edynburskiego zostaną zainstalowane… kapsuły do drzemek. Pomysł wydaje się dziwaczny, ale jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że obecnie studenci nie tylko studiują, ale też znacznie więcej niż poprzednie pokolenia pracują (najczęściej nocami, wieczorami i/lub weekendami), inicjatywa wydaje się bardziej zrozumiała. Już kilkunastominutowa drzemka pozwala odświeżyć umysł i wrócić do produktywnej nauki.
źródło: wikimedia.org
Na blogu Cyfranek znajdziemy z kolei obiecującą informację o nowym urządzeniu firmy Dasung. Ma ono łączyć funkcje tabletu i czytnika e-booków, być wyposażone w niemęczące wzrok ekrany e-ink oraz, co chyba najbardziej zaskakujące, w dwa systemy operacyjne: Android i Windows 10. Premiera w 2017 roku. Nie ukrywam, jestem bardzo ciekawy tego sprzętu i z niecierpliwością czekam na moment, gdy pojawią się jego pierwsze recenzje!