Joanna Rudniańska – kilka pytań do autorki „RuRu”

w dziale Archiwum/Ciekawostki/Co warto czytać?/Fragmenty książek/Jak oni czytają by

W Stacji: Literatura prezentujemy nowe opowiadanie Joanny Rudniańskiej. Tekst do przeczytania w papierowym i elektronicznym wydaniu miesięcznika „Znak”.

Joanna Rudniańska w kwietniowym miesięczniku odpowiada na pytania z krótkiego kwestionariusza:

 Czego szuka Pani w literaturze?

Oderwania się od rzeczywistości, przyjemności, przeżycia czegoś ciekawego, wiedzy. To samo mogę jednak powiedzieć o oglądaniu filmów czy seriali.

W jaki sposób Pani pracuje?

Nie piszę regularnie. Zanim nad czymś usiądę, długo rozmyślam, robiąc zupełnie co innego. Zawsze na początku musi być coś, jakieś wydarzenie, jakaś historia, która mną wstrząśnie, dotknie mnie w sposób szczególny.

Co najchętniej Pani czyta?

Mogę powiedzieć, czego nigdy nie czytam – listów i pamiętników. Są dla mnie zbyt intymne. Lubię książki z zamysłem, dobrze skonstruowane. Moje lektury? Od sasa do lasa. Mogę wymienić ostatnie: „Dzieci Aspergera. Medycyna na usługach III Rzeszy” Edith Sheffer i „Opowiadania wszystkie” Clarice Lispector. Teraz czytam trylogię fantasy dla młodzieży „Mroczne materie” Philipa Pullmana. Oczywiście przedtem obejrzałam serial.

Jaką funkcję może współcześnie spełniać/ spełnia literatura?

Nie umiem na to pytanie odpowiedzieć. Może ważne jest poznawanie innych światów, innych punktów widzenia, spotykania ludzi, jakich naprawdę nie mielibyśmy szans spotkać. Wchodzenie w  buty innych, mówiąc kolokwialnie.

Joanna Rudniańska – fragment opowiadania Cytryna:

Cytryna z bliska wyglądała zupełnie inaczej niż z daleka. Z daleka była tylko żółta i okrągła, żółta jak gumowa kaczuszka do kąpieli i okrągła jak jabłko, które obierano i tarto na szklanej tarce, aby przez szmatkę wycisnąć sok i podać niemowlęciu łyżeczką. Dopiero z bliska Joanna zobaczyła zadziwiającą cytrynią skórkę, nierówną, porowatą i grubą jak skóra mamuta. Nie wiedziała, co to jest mamut, ale czasami pewne pojęcia pojawiały się w jej głowie nie wiadomo skąd: mamuty, sekwoje, oceany, bomby. Jednak o cytrynie nie myślała nigdy wcześniej, nie wyobrażała jej sobie, nie znała jej podstawowych atrybutów, aż nagle doszedł do niej zapach – zapach cytryny, tak mocny i świeży, że zakrztusiła się i rozpłakała.

Joanna Rudniańska – biogram

Absolwentka matematyki teoretycznej. Debiutowała minipowieścią dla młodzieży „Rok Smoka” (Książka Roku 1991 Polskiej Sekcji IBBY – tą samą nagrodę w 2015 r. zdobyła także jej „Bajka o Wojnie”). W 2007 r. wydała „Kotkę Brygidy”, pierwszą od kilkudziesięciu lat powieść o Holokauście skierowaną wprost do młodego czytelnika. Do jej najnowszych publikacji należą: powieść „Sny o Hiroszimie” oraz zbiór opowiadań „Ruru”.

Kwietniowy numer „Miesięcznika Znak”:

Moc literatury tworzonej przez Olgę Tokarczuk polega przede wszystkim na sile opowieści. Pisarka uważa literaturę za „wyrafinowany, głęboki sposób komunikacji międzyludzkiej”. Krytyka już od czasów debiutu powieściowego w 1993 r. ma kłopot z klasyfikowaniem i opisywaniem twórczości autorki „Biegunów”. Pisano o realizmie magicznym, powieści psychologicznej, porzuceniu tradycyjnej narracji, literaturze środka czy tzw. małych ojczyzn. Werdykt Akademii Szwedzkiej niewątpliwie ostatecznie uczynił z niej pisarkę popularną: w dwa miesiące po jego ogłoszeniu Polacy wykupili ponad milion książek noblistki.

Miesięcznik Znak
Znajdź „Miesięcznik Znak” na Woblink.com

Gdy efekt Nobla opadł, przyszedł czas, by z dystansem i z większą niż dotychczas uwagą przyjrzeć się twórczości Tokarczuk.

Jak przebiegała pisarska droga noblistki? Które tematy są dla niej najistotniejsze? W jaki sposób kreuje swoje duchowe światy? Co cenią w jej pisarstwie wydawcy, tłumaczki oraz literaturoznawczynie?

Odpowiadają: Eliza Kącka, Anna Marchewka, Zbigniew Mikołejko, Antonia Lloyd-Jones, Daniel Kampa, Oksana Zabużko i Olga Tokarczuk.

W numerze także:

* Tomáš Halík. Rozmowa i fragment autobiografii słynnego teologa
* Nowa proza Joanny Rudniańskiej, autorki opowiadań „RuRu”
* Wielkie pisarki, przyszłe noblistki: kim są i jak opisują świat