Książka „Będziesz moja”, czyli jak łączyć kryminał z romansem

w dziale Archiwum/Co warto czytać?/Recenzje by

18 września do księgarń trafiła książka „Będziesz moja”. To debiutancka powieść Diany Brzezińskiej, otwierająca cykl kryminalny. Elektroniczna wersja książki już od około dwóch miesięcy jest dostępna w księgarni Woblink, możliwe, że część z was lekturę ma już za sobą. Dla tych, którzy wciąż wahają się, czy sięgnąć po ten kryminalny debiut, przygotowaliśmy krótką recenzję.


Kryminał jest już od dłuższego czasu jednym z najpoczytniejszych gatunków literackich, zwłaszcza w Polsce. Najnowsze powieści kryminalnych wyjadaczy z miejsca trafiają na listy bestsellerów, a te, które ugruntowały już swoją pozycję są często ekranizowane . Mogłoby się wydawać, że rynek nasycił się już tego typu literaturą, a pisarze rozpoczynający swoją przygodę z kryminałem nie wniosą do gatunku już nic nowego. Nic bardziej mylnego!

To, że do powieści kryminalnej można podejść nieco inaczej i w dodatku sprawnie połączyć ją z romansem pokazuje Diana Brzezińska, debiutująca książką „Będziesz moja”.

Książka Będziesz moja
Kup książkę lub ebooka na Woblink.com

Szczecin terroryzuje seria brutalnych morderstw. Giną kolejne, niezwykle podobne do siebie kobiety – młode i rudowłose. Czas ucieka, a sprawca pozostaje nieuchwytny. Szczecińska policja musi działać szybko. Serię morderstw może przerwać tylko nowo powołany zespół śledczy, do którego należą Ada i Krystian, których relacja szybko się zacieśnia. Dodatkowo ich pierwsza wspólna sprawa z Archiwum X, dotycząca tajemniczego zaginięcia sprzed lat, okazuje się znacznie bardziej intrygująca, niż się to wydawało na pierwszy rzut oka.

Ada i Krystian

Krystian Wilk i Ada Czarnecka często bywają irytujący, mają wiele wad. On jest przystojnym i ambitnym podkomisarzem, który potrafi poświęcić się pracy bez końca, jeśli tylko dana sprawa wyda mu się interesująca. Krystian jest też niepoprawnym podrywaczem, szukającym emocji w pracy, sportach i seksie. Ada skończyła psychologię i zajmuje się profilowaniem kryminalnym. Cechuje ją lenistwo i sarkastyczny humor, jednak pisane przez nią profile okazują się nad wyraz trafne. Mimo to żadne z nich nie jest antypatyczne, a wręcz przeciwnie. Wady bohaterów w połączeniu z opisami ich życia prywatnego i zawodowego, a także relacji jaka nawiązali sprawiają, że wydają się bardziej prawdziwi i po prostu ludzcy. Dzięki temu ich losy ciekawią i aż domagają się kontynuacji w kolejnych tomach.

Powieść czyta się szybko.

To lekka lektura, przy której można się bezkarnie zrelaksować, ale również taka, od której nie można się oderwać. Wszystko to za sprawą zręcznie prowadzonego i interesującego wątku kryminalnego. Zagadka, mimo iż momentami nieco przewidywalna, wciąga – czytelnik razem z bohaterami stara się odnaleźć mordercę i dowiedzieć się kto stoi za nierozwiązaną sprawą zaginięcia nauczyciela sprzed lat. Co ważne, autorce udało się zachować równowagę – wychodzący momentami na pierwszy plan wątek romansowo-obyczajowy nie zdominował powieści. Dużym plusem jest także brak erotycznych wstawek rodem z tanich harlequinów. Sceny miłosne, nawet te z udziałem podchodzącego często zbyt obcesowo do kobiet, Krystiana Wilka, są napisane ze smakiem.

Książka jest bardzo dynamiczna – przeważają w niej pełne napięcia dialogi . Na korzyść powieści Brzezińskiej przemawiają także bohaterowie drugoplanowi. Nie zostali potraktowani po macoszemu, postacie nakreślone są dokładnie i wiarygodnie. Części opisowe momentami się dłużą, a ciągłe podkreślanie aparycji policjanta Krystiana oraz opisy jego podejścia do kobiet i seksu mogą z czasem zmęczyć – jednak te kilka mankamentów nie ujmują przyjemności lektury.

Powieść świetnie nada się dla czytelników lekkich kryminałów oraz zapalonych fanów serii o Chyłce Remigiusza Mroza czy książek Pauliny Świst. Książka „Będziesz moja” sprawdzi się też jako lekka, ale trzymająca w napięciu lektura na jesienne wieczory. Zwłaszcza dla tych, którzy są już zmęczeni coraz to bardziej brutalnymi kryminałami z krwawą zbrodnią dominującą całą opowieść. Autorkę trzeba pochwalić za solidny, zaskakujący debiut i powiew świeżości, jaki przyszłymi tomami serii może wnieść do polskiego kryminału.