Woblink Travel: Literacki przewodnik po Wielkiej Brytanii cz.I

w dziale Archiwum/Woblink Travel by

Literatura mało którego kraju miała tak wielki wpływ na kulturę światową jak ta z Wielkiej Brytanii. Kiedy usłyszycie słowo “dramaturg”, to o kim najpierw pomyślicie? Czyż nie o Szekspirze? Kiedy powiem “najpopularniejsza na świecie powieść fantasy”, czyż nie pomyślicie o “Władcy Pierścieni” Tolkiena? Kiedy powiem “słynny horror”, ilu z Was pomyśli o “Frankensteinie” lub “Doktorze Jekyllu i panu Hydzie”? Gdy powiem “najbardziej kontrowersyjna powieść XX wieku”, czyż nie pomyślicie o “Szatańskich wersetach” Rushdie’ego? Czy kiedy powiem „komediowe fantasy”, nie pomyślicie o “Świecie Dysku” Terry’ego Pratchetta?

Literatura Wielkiej Brytanii jest tak niezwykła jak jej kraj, który od samego początku był tyglem wielu narodowości. Spotkania różnych kultur zawsze sprzyjały tworzeniu nowych form rozbudowanej kultury. Najpierw Brytowie spotykali i mieszali się z Rzymianami, Szkoci z Walijczykami, Irlandczykami i Piktami, później na wyspy trafili Anglowie i Sasi, by następnie dołączyli do nich Normanowie. W okresie podbojów kolonialnych na wyspy zjeżdżali też obywatele innych krajów wchodzących w skład angielskiego imperium: Pakistańczycy, Hindusi, Afrykańczycy, a nawet Indianie. Każdy z tych ruchów migracyjnych odcisnął niezwykłe piętno na literaturze.

Brytyjczycy potrafią tworzyć opowieści jak mało kto, sprawili też, że pokochaliśmy nawet najgorszych typów spod najciemniejszych gwiazd. To przecież za sprawą “Wyspy Skarbów” R.L. Stevensona pokochaliśmy piratów (złodziei!), to za sprawą brytyjskich powieści uznaliśmy profesję szpiega za godną podziwu!

Przy tak niesamowitym dorobku może zdumiewać to, że obywatele Wielkiej Brytanii zdobyli “zaledwie” 11 literackich Nagród Nobla.

W takim ogromie treści łatwo się pogubić. By ułatwić Wam odnalezienie się w zgiełku angielskich książnic, przygotowaliśmy niniejszy “Literacki przewodnik po Wielkiej Brytanii”. Wybór dzieł, do których warto zajrzeć, jest oczywiście subiektywny, ale z pewnością uzasadniony.

Stacja I: Literatura obyczajowa

Siostry Bronte

Znajdź na Woblink.com

Brytyjska literatura słynie z wielkich pisarzy powieści obyczajowych. Na stosiku nie może zabraknąć takich nazwisk, jak siostry Bronte, Jane Austen, Virginia Woolf czy Charles Dickens. To i tak zaledwie wierzchołek góry lodowej znakomitych autorów, których książki sprzedały się na świecie w setkach milionów egzemplarzy, były podstawą do stworzenia niezapomnianych adaptacji filmowych i natchnieniem dla wielu pokoleń artystów we wszystkich możliwych dziedzinach sztuki.

Literacką matką pana Darcy’ego, obiektu westchnień milionów kobiet na całym świecie, jest Jane Austen, znakomita angielska pisarka, która stworzyła monumentalne powieści, klasyki literatury kobiecej. “Duma i uprzedzenie”, “Rozważna i romantyczna”, “Mansfield Lane” są nadal wznawiane i mimo upływu czasu doskonale się sprzedają. Na szczególną uwagę zasługuje pierwsza z nich, gdyż jest to ponadczasowa opowieść o trudnych decyzjach, mylnych wrażeniach, dylematach moralnych i potędze miłości. Nawet jej pierwotny tytuł zdradza stanowisko autorki, wielokrotnie ekranizowana powieść miała nosić tytuł “Pierwsze wrażenia”.

Virginia Woolf

Znajdź na Woblink.com

Wśród czołowych pisarek brytyjskich jedną z najważniejszych była niewątpliwie Virginia Woolf. Jej nazwisko pojawia się bardzo często przy okazji rozmów o feminizmie, emancypacji oraz praw społeczności LGBT. Szufladkowaniu twórczości Woolf sprzeciwiała się natomiast Susan Sontag, która twierdziła, że literaturę powinno się traktować w oderwaniu od słów kojarzących się z życiem pisarki (samobójstwo, depresja, feministka, strumień świadomości, modernizm i homoseksualizm). Woolf była niezwykle płodną autorką, napisała dziewięć powieści, trzy zbiory opowiadań i przeszło siedemset dłuższych i krótszych esejów, tekstów krytycznoliterackich i szkiców.

Charles Dickens

Znajdź na Woblink.com

Obok szacownych dam nie można nie wymienić takiego dżentelmena jak Charles Dickens, wybitnego pisarza, który w ogromnym stopniu przyczynił się do rozsławienia literatury brytyjskiej na całym świecie. Dickens odwiedził Stany Zjednoczone dwa razy, a jest to o tyle ważne, że jego wizyty ściśle wiązały się z promocją książek. W połowie XIX wieku nie było to tak popularne i oczywiste jak dziś. W swoich książkach drobiazgowo opisywał społeczeństwo, opierał fabułę swoich powieści na autentycznych, ważnych dla Wielkiej Brytanii wydarzeniach historycznych, do dziś zaliczany jest do najlepszych “kronikarzy” czasów wiktoriańskich. Światową sławę przyniosła mu powieść “Klub Pickwicka”, pierwotnie publikowana odcinkami w gazecie na przełomie lat 1836 i 1837. Opowiada o przygodach członków tytułowego klubu, którzy zapuszczali się w mroczne zakątki Londynu i donosili reszcie o tym, co tam zastali. Powieść charakteryzuje się drobiazgowym opisem realiów panujących w trzeciej dekadzie XIX wieku, czasu, w którym rozgrywa się akcja. Do innych wybitnych dzieł Dickensa zalicza się “Olivera Twista”, “Opowieść wigilijną” i “Davida Copperfielda”.

John Galsworthy

Kto czytał jedną z najważniejszych ekonomicznych prac Adama Smitha “Badania nad naturą i przyczynami bogactwa narodów”, ten wie, że rozwój ekonomiczny Wielkiej Brytanii w znacznej mierze był związany z rozwojem jej ośrodków miejskich i gospodarką, która się tam kształtowała. Z tego powodu w naszym zestawieniu nie mogłoby zabraknąć powieści-rzeki traktującej o losach mieszczańskiej rodziny, za którą John Galsworthy otrzymał nagrodę Nobla. “Saga rodu Forsyte’ów” portretuje świat wiktoriańskich wartości z jej blaskami i cieniami, nie brakuje w niej satyry, podkreślania wad bohaterów, ich konformizmu i dwulicowości. Autor był uważany za jeden z największych autorytetów moralnych. Józef Korzeniowski (Joseph Conrad) nazywał go “humanitarnym moralistą”, a Winston Churchill konsultował z nim reformy tuż przed ogłoszeniem ich w parlamencie.

Stacja II: Literatura imigrancka

Imperium brytyjskie sięgało kiedyś wszystkich najdalszych zakątków świata, nazywano je „królestwem, w którym nigdy nie zachodzi słońce”. Nie sposób wszystkich autorów piszących po angielsku i mających obywatelstwo Zjednoczonego Królestwa traktować jednakowo. Wśród dziesięciu brytyjskich laureatów Nagrody Nobla aż połowa była obcego pochodzenia: T.S. Eliot urodził się w Stanach Zjednoczonych, Rudyard Kipling w Indiach, Elias Canetti pochodził z Bułgarii, Doris Lessing z Iranu, a wyróżniony w 2001 roku V.S. Naipaul z Trynidadu i Tobago. Dlatego trzeba wyróżnić pisarzy imigrantów.

Szatańskie wersety

Znajdź na Woblink.com

Wśród nich nie może zabraknąć Salmana Rushdie’ego, pisarza wyklętego, na którego po wydaniu “Szatańskich wersetów” Ajatollah Chomeini nałożył fatwę. Za m.in. obrazę archanioła Dżibrila i domniemaną obrazę proroka Mahometa nad Rushdie’em ciąży kara śmierci, której może dokonać “każdy wierzący muzułmanin”. Oczywiście według Chomeiniego wyrok motywowany był tylko “obrażeniem islamu”, a nie bardzo niekorzystnym sportretowaniem jego osoby w tej z pewnością kontrowersyjnej powieści… Choć to, jak było naprawdę, jest sprawą dyskusyjną.

Znajdź na Woblink.com

Salman Rushdie – pisarz pochodzenia hinduskiego – niejednokrotnie wymieniany był wśród kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Jego twórczość określana jest mianem “realizmu magicznego”, terminem bardzo ogólnym, ale doskonale oddającym charakter tej prozy. W swoich książkach Rushdie na warsztat bierze legendy, podania i przypowieści z Bliskiego i Dalekiego Wschodu, wplata w nie wątki nowoczesne, zaciera granice między fikcją a rzeczywistością, niejednokrotnie konfrontuje ze sobą Wschód i Zachód, a to wszystko przy niezwykle realistycznym odwzorowaniu współczesnej społeczności imigranckiej w Wielkiej Brytanii. Sporym paradoksem jest fakt, że Rushdie stał się dość osobliwą gwiazdą w wyniku kontrowersyjnego wyroku, jaki nad nim wisi, otaczany jest troską i podziwem. Wystąpił nawet w jednej części kinowego hitu o przygodach Bridget Jones!

Styl pisarski Rushdie’ego jest niezwykle barwny i interesujący, ale wielu wydaje się ciężki i trudny, a nawet nużący. My się pod tymi negatywnymi opiniami nie podpiszemy, ale jeśli komuś podoba się imigrancka tematyka autora “Szatańskich wersetów”, lecz jednocześnie przeszkadza mu jego styl, ten z pewnością powinien zapoznać się z twórczością Hanifa Kureishiego, obywatela Wielkiej Brytanii pakistańskiego pochodzenia. Nieprzychylni Salmanowi Rushdie’emu krytycy mówią, że Kureishi pisze tak samo jak Rushdie, tyle że “Kureishiego da się czytać”. Jego najpopularniejsza powieść “Budda z przedmieścia” doskonale portretuje imigrancką społeczność Wielkiej Brytanii w czasach największej popularności hipisowskiej i punkowej kontrkultury. Kto ma w sobie duszę rebelianta, nie może jej pominąć.

Zadie Smith

Znajdź na Woblink.com

Kolejną imigrancką autorką, która zrobiła oszałamiającą karierę, jest Zadie Smith, pół-Jamajka. Była ona pod wielkim wpływem Hanifa Kureishiego, którego twórczość (z “Buddą z przedmieścia” na czele) nazywała literaturą… masturbacyjną (co w jej ustach było komplementem). Na swoim koncie ma do tej pory tylko pięć powieści, jednak wszystkie sprzedały się w kilkumilionowym nakładzie. Smith szybko zyskała popularność i zaczęła regularnie pojawiać się na festiwalach literackich na całym świecie. W swoich książkach porusza temat różnorodności, nierówności i niesprawiedliwości, jakie panują w społeczeństwach, wiele z tych opowieści nawiązuje bezpośrednio do jej doświadczeń. Smith urodziła się i dorastała w Londynie, centrum światowego multikulturalizmu. Powieść, która przyniosła jej największą sławę, była jednocześnie jej debiutem i nosi tytuł “Białe zęby”. W niezwykle realistyczny i barwny sposób opowiadała w niej o losach trzech rodzin imigranckich. Zdobyła wiele nagród m.in. Whitbread First Novel Award, Guardian First Book Award, James Tait Black Memorial Prize for Fiction oraz Commonwealth Writers’ First Book Prize. Książka ta trafiła do 100 najlepszych angielskich powieści magazynu „Time”.

Kazuo Ishiguro

Kazuo Ishiguro urodził się w Nagasaki, jednak w wieku pięciu lat wraz z rodzicami przeniósł się do Wielkiej Brytanii. Obecnie mieszka i tworzy w Londynie. Debiutował w 1982 roku “Pejzażem w kolorze sepii”, za książkę “Malarz świata ułudy” został wyróżniony Whitbread Award, jednak największy sukces przyniosła mu trzecia powieść “Okruchy życia”, za którą w roku 1989 otrzymał Nagrodę Bookera. Ostatnią jego publikacją jest “Pogrzebany olbrzym”, która ukazała się w 2015 roku.

Stacja III: Kontrkultura

Trainspotting

Znajdź na Woblink.com

Irvin Welsh jest twórcą książki, która stała się bazą do powstania najpopularniejszego filmu o ćpunach w historii kinematografii i jednego z najgłośniejszych obrazów dotyczących współczesnej Szkocji. “Trainspotting” to zbiór opowieści młodych gniewnych z Edynburga, których łączą ucieczka od normalnego życia, uzależnienie od narkotyków, wspólne wypady do lokalnych barów i urządzanie tam awantur. Welsh napisał tę książkę w oparciu o własne doświadczenia, dlatego “Trainspotting” jest uważane za bardzo celne i rzetelne przedstawienie realiów, jakie panują w środowiskach narkomańskich. Welsh w wybitny sposób potrafi przenieść czytelnika w oniryczny, psychodeliczny świat, jednocześnie ukazując dramatyczne konsekwencje takiego życia, obnażając największe słabości i traumatyczne doświadczenia osób uzależnionych; jest dodatkowo kronikarzem burzliwych lat, kiedy panowała kontrkultura.

Stacja IV: Politcal fiction 

Znajdź na Woblink.com

Istotnym ogniwem literatury brytyjskiej niewątpliwie jest political fiction, obecne w niej od zamierzchłych czasów, na przestrzeni wieków towarzyszące burzliwym przemianom politycznym w Wielkiej Brytanii. Książki do niej zaliczane często krytycznie odnoszą się do panujących w społeczeństwie reguł, obnażają słabości władzy, przedstawiają utopijne prognozy, przestrzegają przed biurokracją, analizują mechanizmy państwowe. Warto tu zwrócić uwagę na pisarzy, którzy przecierali szlaki temu gatunkowi w czasach, kiedy jeszcze nie był tak określany – polityczne sztuki Shakespeare’a, “Utopia” Moore’a z XVI wieku, “Podróże Guliwera” Jonathana Swifta, “Rok 1984” George’a Orwella.

House of Cards

Ze współczesnych pisarzy zajmujących się political fiction największy sukces odniósł Michael Dobbs, który opisał realia panujące w brytyjskiej polityce. Znał je dobrze, ponieważ przez wiele lat związany był z partią konserwatywną. W czasie swojej kariery był doradcą Margaret Thatcher, pisał przemówienia dla posłów, ostatecznie został szefem sztabu i wiceprzewodniczącym konserwatystów. W 2010 roku został ustanowiony dożywotnim przedstawicielem Izby Lordów. Poza polityką aktywnie zajmował się pisaniem, ma na swoim koncie przeszło 20 powieści, ostatnia z nich została wydana w 2013 roku. Największy rozgłos przyniosła mu seria poświęcona postaci Francisa Urquharta, składająca się z trzech tomów. Saga opowiada o “whipie” Partii Konserwatywnej, który po trupach do celu pnie się po szczeblach urzędowej drabiny w Wielkiej Brytanii, by ostatecznie zostać premierem. Rok po ukazaniu się książki powstał miniserial produkcji BBC, nad scenariuszem pracował sam autor.

Serial składał się z czterech godzinnych odcinków i wyświetlany był od listopada do grudnia 1990 roku, w roli głównej wystąpił Ian Richardson. Jednak największą popularność książce, nadając jej zarazem drugie życie, przyniósł stworzony przez Netflixa wysokobudżetowy serial „House of Cards”. Istotną różnicą między oryginalną powieścią a współczesną adaptacją telewizyjną jest przeniesienie fabuły z Wielkiej Brytanii lat 80. XX wieku do współczesnych Stanów Zjednoczonych. Od 2013 zostało wyemitowane już pięć sezonów, w produkcję każdego z nich ponownie zaangażowany był autor.

 

Część drugą znajdziecie tutaj.

Woblink Travel: Literacki przewodnik po Wielkiej Brytanii cz.II

Część trzecią znajdziecie tutaj.

Woblink Travel: Literacki przewodnik po Wielkiej Brytanii cz.III

Kuba Krasny

Mikołaj Kołyszko


O autorach

Miłośnik literatury pięknej uzależniony od koncertów i festiwali.
Chciałby robić tysiąc rzeczy na raz, jednak na drodze do spełnienia stoi jego największy wróg – czas.

Rocznik 94. Redaktor Xięgarni.pl, All in University, kiedyś związany z Valkirią Network. Student Zarządzania Kulturą i Mediami UJ.

Najbardziej lubi poznawać, rozmawiać i przebywać z ludźmi, którzy go inspirują.

 

Zdjęcie przedstawiającą Mikołaja Kołyszko. Fotografia jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek)

Brand manager Woblink.com i red. nacz. portalu CzytajPL.pl. Były red. nacz. magazynu internetowego Masz Wybór.

Z wykształcenia: magister religioznawstwa.

Z zamiłowania: dziennikarz obywatelski, pisarz.

Wyróżniony tytułem Dziennikarza Obywatelskiego 2013 Roku (kategoria „Recenzja”).

Autor książek: Groza jest święta, Tajemne Oblicze Świata, Tajemne Oblicze Świata II. Piekielny Szyfr i Wegetarianizm bez tajemnic.

Zdjęcie autora jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek).