Recenzja pięciu najpopularniejszych aplikacji przyspieszających lekturę na Androida
O tym, że istnieją aplikacje, które pozwalają na przeczytanie pierwszego tomu Harrey’ego Pottera nawet w 77 minut, już pisaliśmy i potwierdziliśmy ten fakt. Choć wydaje się to nieprawdopodobne, aplikacje korzystające z technologii RSVP rzeczywiście w widowiskowy sposób przyspieszają tempo naszej lektury.
Niestety, jak się szybko okazało, nie ma aplikacji idealnej. Każda ma swoje plusy i minusy. Postanowiliśmy przetestować najpopularniejsze z nich, wybrać pięć najlepszych działających na systemie Android i zrecenzować je dla Was.
Ranking zdecydowanie wygrywa Balto Speed Reading jako aplikacja obsługująca najwięcej formatów e-bookowych, najlepiej przemyślana i najprostsza w obsłudze. Drugie miejsce zajmuje znacznie uboższy w funkcję A Fast Reader, który jednak dalej jest dobrym czytnikiem e-booków w formacie EPUB. Trzecie miejsce zajmuje polska aplikacja Szybkie Czytanie, która zdecydowanie wygrywa pod kątem ilości dostępnych funkcji pozwalających na dostosowanie lektury do indywidualnych potrzeb. Niestety nie działająca w pełni opcja umiejscowienia jednego stałego miejsca na ekranie, na którym należy skupić wzrok, spowalnia lekturę i uniemożliwia aplikacji zajęcie pierwszego miejsca. Niemniej jest to najlepsza darmowa aplikacja przyspieszająca lekturę na Androida.
Przy pisaniu artykułu pomogła Ekaterina Bushtakova.
Mikołaj Kołyszko
O autorze
Brand manager Woblink.com i red. nacz. portalu CzytajPL.pl. Były red. nacz. magazynu internetowego Masz Wybór.
Z wykształcenia: magister religioznawstwa.
Z zamiłowania: dziennikarz obywatelski, pisarz.
Wyróżniony tytułem Dziennikarza Obywatelskiego 2013 Roku (kategoria „Recenzja”).
Autor książek: Groza jest święta, Tajemne Oblicze Świata, Tajemne Oblicze Świata II. Piekielny Szyfr i Wegetarianizm bez tajemnic.
Zdjęcie autora jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek).