Czytanie dla zabieganych – Palestyna w minibooku

w dziale Archiwum/Dla zabieganych/Jak czytać? by

Jednym z elementów napiętej sytuacji na Bliskim Wschodzie, która coraz silniej oddziałuje na Europę, od wielu lat jest kwestia palestyńska. Warto spróbować ją zrozumieć, by mieć większą świadomość problemów, z którymi boryka się rodzima ludność Izraela nieżydowskiego pochodzenia. Szczególnie, że można rozpocząć zgłębianie tematu od pozycji, której lektura nie zajmuje dużo czasu.

Minibooki są serią książek elektronicznych sprzedawanych na platformie Woblink, których krótka, kompaktowa forma sprawia, że można zapoznać się z tekstami wysokiej jakości autorstwa znanych literatów i reportażystów w bardzo krótkim czasie. Dodatkowym atutem tej formy jest jej wyjątkowo niska cena (waha się od 2,99 do 14,90 zł). Innymi słowy, te książki idealnie nadają się dla wszystkich zabieganych, spragnionych kontaktu z dobrymi książkami i pragnących zgłębić istotne dla współczesnego świata kwestie.

Za taką z pewnością można uznać skomplikowany konflikt izraelsko-palestyński, jak i sam fakt podmiotowości państwa palestyńskiego. Zazwyczaj, gdy temat jest poruszany w mediach, przedstawia się go w sposób stronniczy i boleśnie powierzchowny. Warto poświęcić trochę czasu, by spróbować go zrozumieć.

Z tym minibookiem wprawnemu czytelnikowi zajmie to niecałe pół godziny (mnie zajęło dokładnie 23 minuty i jedną sekundę).

„Jest prawo”

Czas lektury: 10 minut 24 sekundy

Michael Sfard
autor: Yossi Gurvitz
źródło: flickr.com
licencja: CC BY-NC-ND 2.0

Książkę otwiera wywiad z Michaelem Sfardem, żydowskim prawnikiem, jednym z założycieli organizacji praw człowieka Jesz Din, który jest także… wnukiem jednego z największych współczesnych socjologów, Zygmunta Baumana.

„Jesz Din” po hebrajsku oznacza „Jest prawo” i już sama ta nazwa ukazuje narzędzie, którego Michael Sfard  używa w obronie ludności palestyńskiej. Piętnuje on, nagłaśnia i zwalcza za pomocą aparatu prawnego nielegalną grabież ziemi przez tzw. „izraelskich osadników”, niedopuszczanie Palestyńczyków do ziem, które uprawiają, niszczenie zbiorów, podpalanie gajów oliwnych, niedopuszczanie organizacji humanitarnych do osiedli palestyńskich, zakaz renowacji cystern wodnych, a także akty bezpośredniej przemocy. Wywiad rozpoczyna szokującym stwierdzeniem, że najgorszy czas dla Palestyńczyków przychodzi, gdy… zaczynają się rozmowy pokojowe. Wówczas to świat mniej gorliwie i mniej krytycznie przygląda się agresywnej aktywności „izraelskich osadników”. O dziwo, gdy rozmowy pokojowe są zrywane, presja międzynarodowa skuteczniej, według Sfarda, wymusza na Izraelu pilniejsze przestrzeganie prawa na swoim terytorium.

Wywiad bardzo mocny, choć przygnębiający.

Warto nadmienić, że działania Sfarda zaowocowały przesunięciem muru separacyjnego w miejscowości Bil’in i oddanie Palestyńczykom części bezprawnie zabranej ziemi z tego terenu. Dramat mieszkańców Bil’in został udokumentowany w nominowanym do Oskara filmie „Pięć rozbitych kamer”.

„Walka bez przemocy”

Czas lektury: 7 minut 58 sekund

Raj Shehadeh
autor: palfest
źrodło: Wikipedia.org
licencja: CC BY 2.0

To wywiad przeprowadzony przez Katarzynę Czerwonogórę z Rają Shehadehem, światowej sławy pisarzem i prawnikiem, jednym z twórców organizacji praw człowieka Al-Hak (Prawda).

Raj Shehadeh jest chrześcijańskim Palestyńczykiem, ale jak sam mówi, na ziemi, na której z powodów religijnych wciąż przelewa się krew i czyni wiele zła, trudno nie podchodzić do religii cynicznie. Obecnie poświęca się głównie pisaniu książek, ale lata, gdy pracował jako aktywista, pomogły mu w dobrym sportretowaniu życia Palestyńczyków pod okupacją.  Shehadeh wymienia wiele mitów, na których świadomie buduje się w Izraelu tożsamość narodową, jak np. twierdzenie, że ziemia tego kraju była bezludna i została przez Boga przeznaczona dla ludu bez ziemi… Zwraca też uwagę na wiele trywialnych problemów, które dla obcokrajowców są trudne do zrozumienia (jak pojawiające się z dnia na dzień ograniczenia swobody przemieszczania się). Shehadeh mówi też o  narastającym problemie skrajnego nacjonalizmu, który jest nakręcany przez konflikt po obu stronach. By móc pogodzić strony konfliktu, trzeba pozwolić im się poznawać, obecna sytuacja wygląda natomiast tak, że „dla dzisiejszej młodzieży Izraelczycy to albo żołnierze w mundurach, albo uzbrojeni osadnicy, a obie grupy są negatywną reprezentacją izraelskiego narodu”.

Bardzo rzeczowy i bezpośredni wywiad.

„Miłość w dwóch kolorach”

Czas lektury: 4 minuty 39 sekund

Reportaż Marty Zdzieborskiej ukazuje dramat małżeństw palestyńskich, których członkowie z racji miejsc pobytu otrzymali dowody osobiste o różnych kolorach. Zielone przeznaczone są dla mieszkańców Zachodniego Brzegu, zaś niebieskie – dla Izraelitów i Palestyńczyków zamieszkujących pozostałe tereny Izraela. Zdzieborska pokazuje, jak dużyjest problem pozwalający na przyznanie prawa pobytu osobom z zielonym dowodem, które pragną zamieszkać wraz z małżonkiem. Choć trudno w to uwierzyć, legalizacja takiej procedury w Izraelu trwa najczęściej ponad 10 lat.

Najbardziej poruszający rozdział tego minibooka.

Znajdź na Woblink.com

Za możliwość recenzji dziękuję księgarni internetowej Woblink.com.

Mikołaj Kołyszko

Zdjęcie przedstawiającą Mikołaja Kołyszko. Fotografia jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek)

O autorze recenzji

Brand manager Woblink.com i red. nacz. portalu CzytajPL.pl. Były red. nacz. magazynu internetowego Masz Wybór.

Z wykształcenia: magister religioznawstwa.

Z zamiłowania: dziennikarz obywatelski, pisarz.

Wyróżniony tytułem Dziennikarza Obywatelskiego 2013 Roku (kategoria „Recenzja”).

Autor książek: Groza jest święta, Tajemne Oblicze Świata, Tajemne Oblicze Świata II. Piekielny Szyfr i Wegetarianizm bez tajemnic.

Zdjęcie autora jest pracą zbiorową studentów SKF (Darka Kuźmy, Kasi Giermańskiej, Izy Łukasik, Patrycji Popek oraz Małgorzaty Miłek).