11 kwietnia – poranny przegląd książkoholicznego Internetu

w dziale Archiwum/Co słychać? by

Znamy nominowanych do Nagrody Wielkiego Kalibru! Tess Gerritsen zapowiada czytelniczą grę miejską w Trójmieście. Lubimy Czytać pomoże Ci oszacować, ile książek zdołasz jeszcze przeczytać w swoim życiu. W świecie twórców fantasy zawrzało, a to za sprawą dwóch słowiańskich autorów, którzy nie są szczególnie oszczędni w słowach. A to oczywiście jeszcze nie wszystko!

Kiedy przeczytam te wszystkie książki? Lubimy Czytać: „Pomożemy Ci to policzyć!”

6 kwietnia Olga Kosińska opublikowała na łamach naszego portalu felieton o tym, jak trudno przeczytać wszystko, co powinniśmy, by nie tylko móc uznawać się za znawcę literatury, ale też by być na bieżąco z książkowymi nowościami, a dwa dni później portal Lubimy Czytać nie tylko pociągnął ten temat, ale również przygotował kalkulator, który pozwoli nam oszacować, ile książek zdążymy przeczytać w ciągu naszego życia! Czytelnictwo i społeczność książkoholików w XXI wieku są naprawdę niesamowite!

Miłośnicy fantastyki… Oni nigdy się nie zmienią

Był taki okres, że znakiem rozpoznawczym społeczności miłośników fantastyki były mocne słowa, animozje i urażona duma wielu jej członków. Zjawisko to znacznie zelżało na przestrzeni lat (całe szczęście!)…  ale, jak się (na nieszczęście!) okazuje, nie całkiem. Nieprzychylna wypowiedź Andrzeja Sapkowskiego o twórcach gry komputerowej „Wiedźmin” wzbudziła wiele zamieszania, ale wydawałoby się, że kurz po tej wrzawie zdążył już opaść. Okazuje się jednak, że nie wszędzie. Jak donosi portal Niestatystyczny.pl, głos w sprawie relacji gier komputerowych i literatury zabrał inny genialny pisarz fantastyki – Dmitrij Głuchowski. Całość jego wypowiedzi można skrócić do jego jednego zdania: Uważam, że [Sapkowski] kompletnie się myli i że to arogancki skur*****.

… i znów czuję, jakbym cofnął się w czasie o jakieś 10 lat.

Dmitrij Głuchowski
autor zdjęcia: IamNikit
źródło: Wikipedia.org

Nie ma kto polecić Twojej książki? Poleć ja sam!

Blurbem nazywamy ten krótki fragment tekstu na okładce, w którym ktoś znany poleca książkę. W 99,9999% przypadków jest to osoba inna niż autor… Ale czasem, gdy układ gwiazd i planet jest odpowiedni, pojawia się jakiś pisarz, który uważa się za tak ważną personę, że tylko on sam jest godzien polecić swoje dzieło. Najwidoczniej gwiazdy i inne ciała astralne ustawiły się we właściwej pozycji, bo, jak informuje portal Booknews, niezwykle popularny amerykański pisarz James Patterson właśnie sam napisał blurba do swojej książki. Na okładce „The Black Book” pojawiły się jego słowa zachwytu nad dziełem: „To najlepsza książka, jaką napisał w ostatnim dwudziestoleciu”.

James Patterson
autor zdjęcia: Susan Solie-Patterson
źródło: wikipedia.org
licencja: CC BY 3.0

Sytuacja jest o tyle zabawna, że tajemnicą Poliszynela jest fakt, że James Patterson… niezupełnie jest autorem swoich książek. Zazwyczaj prawdziwym ich twórcą jest druga osoba widniejąca na okładce, która na mocy umowy zawartej ze słynnym pisarzem wykorzystuje jego nazwisko dla lepszej promocji swojej powieści.

Reasumując: James Patterson polecił swoją książkę, której najprawdopodobniej nie napisał sam, twierdząc, że to najlepsza powieść, jaką stworzył w ostatnim dwudziestoleciu…

Takiej komedii nie mógł pozostawić bez komentarza Stephen King, choć trzeba przyznać, że jego uwaga o całej sprawie i tak jest oszczędna:

Chcesz zostać pisarzem? Pamiętaj o jednej prostej i NAJWAŻNIEJSZEJ zasadzie

Chcesz zostać pisarzem? Masz już pomysł na książkę lub opowiadanie? A może nawet zacząłeś je pisać? Zastanawiasz się, co w całym procesie twórczym jest najbardziej istotne, by stworzyć coś niesamowitego? Jak donosi portal Niestatystyczny.pl, J.K. Rowling wraz z Beauty Jackson streściły najważniejszą zasadę w dwóch tweetach.

Melanie Dione:

“Hej! Ty! Pracujesz nad czymś i myślisz – nikt nie będzie tego oglądał , czytał, słuchał – Skończ to pomimo wszystko”.

J.K. Rowling:

„Tyle razy w początkach lat 90. potrzebowałam, żeby ktoś mi to powiedział. To wspaniała rada z wielu powodów. Nawet jeżeli to nie jest dzieło, które znajdzie odbiorców, to nauczy was rzeczy, których nie nauczylibyście się inaczej. (Przy okazji, to, że nie znalazłeś odbiorców, nie znaczy, że praca jest zła)”.

To był dopiero wstęp do dalszych rozważań pisarki. Jeśli chcesz przeczytać resztę, znajdziesz ją tu.

UWAGA MIŁOŚNICY POLSKIEGO KRYMINAŁU

Portal Booklips publikuje listę nominowanych do Nagrody Wielkiego Kalibru!

Hemingway – wielki pisarz i… potencjalny zdrajca ojczyzny

Czy za samobójstwem Hemingwaya stał tylko alkoholizm, choroba i wynikła z tego depresja? Czy może także… wyrzuty sumienia i lęk przed kompromitacją? Autor takich arcydzieł jak „Komu bije dzwon” nigdy szczególnie nie krył się ze swoimi komunistycznymi poglądami. Jednak, jak donosi Booklips, wiele wskazuje na to, że oprócz radykalnie lewicowych przekonań i udziału w wojnie domowej w Hiszpani Hemingway zgodził się… zostać sowieckim szpiegiem. Co prawda nie ma dowodów na to, by za deklaracją przystąpienia do siatki szpiegowskiej rzeczywiście poszło przekazanie NKWD jakichś istotnych danych (co więcej, Hemingway podpisał później kontrakt z amerykańską siatką wywiadowczą). Niemniej, jak się okazuje, ten epizod współpracy z bolszewickimi komunistami mógł być jednym z głównych powodów, dla których ten genialny pisarz odebrał sobie życie.

Ernest Hemingway
autor zdjęcia: Lloyd Arnold
źródło: Wikipedia.org
licencja: domena publiczna

Książka GO!

Jeśli mieszkacie w Trójmieście, to zarezerwujcie sobie weekend 22–23 kwietnia na grę miejską „Książka GO!”. Jak informuje portal Lubimy Czytać, zasady gry są następujące: To terenowa gra miejska, w której nagrodami dla najwytrwalszych graczy są książki. Wskazówki do lokalizacji, w których zostaną one ukryte, będą opublikowane 22 kwietnia w mediach społecznościowych (Facebook i Instagram) biblioteki publicznej w Gdańsku. W grze może wziąć udział każdy, kto dysponuje urządzeniem mobilnym z dostępem do Internetu.

To już trzecia edycja tej niezwykle emocjonującej miejskiej gry i pierwsza, do udziału w której zachęca Tess Gerritsen! Jej dzieła także będzie można odnaleźć: