Jo Nesbø – pisarz nader nietypowy

w dziale Archiwum/Co słychać?/Książka czy film/Sławni czytają by

Jo Nesbø określany literackim fenomenem na światową skalę jest obecnie najpopularniejszym autorem mrożących krew w żyłach kryminałów. Jego powieści przetłumaczone zostały na ponad 40 języków, a łączna sprzedaż przekroczyła 30 milionów egzemplarzy. Jednak Nesbø zapytany, o czym myśli, kiedy ma napisać książkę, odpowiada, że po pierwsze –  to niemożliwe. Niemożliwe, by myśli i uczucia dało się przełożyć na treść książki, przekazującą wszystko bez utraty tego, co najważniejsze. A jednak wychodzi mu to bardzo dobrze.

Najnowsza książka Jo Nesbø dostępna na Woblink.com

U Jo Nesbø myśl o zostaniu pisarzem od zawsze tkwiła gdzieś z tyłu głowy. Już od dziecka przejawiał ogromną kreatywność, gdy opowiadał swoim kolegom przerażające historie o duchach, imponując tym samym nawet starszym dzieciakom. Jego pisanie wydaje się całkowicie naturalną konsekwencją zamiłowania do literatury. Przeczytał w życiu tak wiele wybitnych historii, że w końcu musiał napisać własną. Zaczął pisać w wieku 37 lat i już nie przestał. Miłość do literatury wyniósł z domu, w którym czytanie książek i rozmawianie o nich było na porządku dziennym. Jedną z jego ulubionych książek pozostaje do dzisiaj ta, którą po raz pierwszy przeczytał mu w dzieciństwie ojciec. Może wydawać się zaskakujące, że wybraną przez siedmioletniego Nesbø lekturą był “Władca much”. Innymi ulubionymi książkami są “Lolita” Nabokova oraz “Z szynką raz” Bukowskiego.

Norweski mistrz kryminału oprócz pisania podejmował się szeregu najróżniejszych aktywności, od grania w piłkę nożną zaczynając, na własnym zespole muzycznym kończąc. Jego przygoda z piłką była niezwykle obiecująca. Do 19 roku życia grał w drużynie rodzinnego miasta Molde. Planował nawet przejście do Tottenhamu, jednak poważna kontuzja kolana przekreśliła jego piłkarską karierę. Zdał na ekonomię w Bergen, pracował jako makler, studiował, by zostać analitykiem finansowym. Założył własny zespół Di Derre, z którym koncertuje do dziś. Jest także autorem piosenek. Dla Nesbø tworzenie muzyki jest uwalnianiem zgromadzonego napięcia. Pisarz zapytany o zespół opowiada, że śpiewa przede wszystkim o dziewczynach.

Hej, piszę z miasta portowego
z kraju głęboko na południu
nie jestem taki, jakiego mnie pamiętasz
jeśli pamiętasz tak jak ja

nie kocham Cię
jak kiedyś mówiłem
pomyślałem, najlepiej będzie, gdy się dowiesz
więc nie czekaj, schorowana, tam, gdzie jesteś

chora, chora, chora
z miłości

Fragment piosenki “Syk”

Tłumaczenie: Tekstowo.pl

E-book i audiobook dostępne na Woblink.com

Pierwsza powieść Norwega “Człowiek nietoperz” powstała podczas podróży do Australii. Pojechał tam, by odpocząć od pracy i zespołu. Podczas lotu wpadł na pomysł, który zaczął zapisywać zaraz po wylądowaniu. Książka ta była pierwszą z niezwykle popularnego cyklu kryminałów o Harrym Hole. Bohater to bezkompromisowy i niepokorny policjant. Jest specjalistą od seryjnych morderstw, często działa z narażeniem zdrowia, a nawet życia. Boryka się z uzależnieniem od alkoholu, którego nie potrafi pokonać. Nesbø wykreował postać detektywa pełnego wad i niedoskonałości, gdyż tylko taki bohater będzie jego zdaniem w pełni rzeczywisty oraz interesujący.

Za debiutancką powieść Nesbø otrzymał literacką Nagrodę Rivertona i Szklany Klucz. Za “Czerwone gardło” w 2000 roku dostał Nagrodę Norweskich Księgarzy. Cztery lata później książka ta została wybrana norweskim kryminałem wszech czasów. Thriller “Łowcy głów” zekranizowany w 2012 roku otrzymał Saturna (za najlepszy film zagraniczny) i nominację do nagrody BAFTA.

W planie jest kolejna ekranizacja powieści Jo Nesbø. Tym razem wybór padł na “Pierwszy śnieg”. Film Tomasa Alfredsona ma mieć premierę jesienią tego roku. Główną rolę zagra Michael Fassbender.

Interesujące w twórczości Nesbø jest to, że pisze on również dla najmłodszych. Stworzył serię książek dla dzieci o doktorze Proktorze. Przykładowe tytuły tej serii to “Doktor Proktor i proszek pierdzioszek”, “Doktor Proktor i wanna czasu” czy “Doktor Proktor i koniec świata. Być może”.

Warto wspomnieć, że na podstawie ostatniej z wymienionych części serii o doktorze Proktorze powstała fantastyczna wystawa, która w niedługim czasie podbiła serca norweskich dzieci.

Oryginalnie miał to być pomysł na promocję książki, jednak wystawa zaczęła żyć własnym życiem, odnosząc coraz większy sukces jako oddzielny od książki twór (wystawę widziało już prawie co drugie norweskie dziecko). Bazujące na uniwersum Nesbø projekty zwierząt, takich jak m.in. Moon Cameleon (księżycowy kameleon) czy Elephant Snail (słonio-wąż), składają się na niezapomnianą wystawę zabierającą gości w szaloną podróż do świata pełnego cudów, dziwów i strachów.

Postać Jo Nesbø wyłaniająca się po bliższym poznaniu jego biografii zdecydowanie odbiega od stereotypowego wizerunku pisarza mrocznych kryminałów. Ten zadziwiająco wszechstronny Norweg jest nie tylko twórcą historii o seryjnych mordercach, ale także romantycznym rockmanem, bajkopisarzem kreującym fantastyczne światy oraz autorem czarnych komedii, o czym można się przekonać, oglądając film “Jackpot”.

Autorem zdjęcia Jo Nesbø ilustrującego artykuł jestf Hakon Eikesdal.

Martyna Gancarczyk


O autorce artykułu

Z wykształcenia menadżer kultury. Jeszcze studentka, ale już niedługo. Uwielbia mieć dobrą książkę zawsze pod ręką. Wielka entuzjastka horrorów zarówno jeśli chodzi o literaturę, kinematografię, jak i gry. Dzień bez książki lub filmu to dzień stracony. Oprócz tego miłośniczka zwierząt, szczególnie psów (a zwłaszcza własnego).